Do 287,7 punktów (2,6 pkt w porównaniu z marcem) wzrósł w kwietniu Barometr Ofert Pracy przygotowywany przez Katedrę Makroekonomii WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. To już trzeci z rzędu wzrost tego wskaźnika, który monitoruje zmianę liczby publikowanych w Internecie ogłoszeń o zatrudnieniu. Robert Pater i Herman Cherniajew - autorzy BOP zaznaczają, że barometr - pomimo ostatnich wzrostów, nadal jest poniżej poziomu z końca ubiegłego roku, gdyż rosnące koszty pracy i spadające tempo napływu nowych zamówień do przedsiębiorstw ograniczają skalę poszukiwań pracowników.
Przypominają też, że w najbliższych miesiącach, rynek rekrutacji w sieci będzie wspierać poszukiwanie pracowników na sezon wiosenno-letni. Jednak zdaniem agencji zatrudnienia, w tym roku sezonowe odbicie może być nieco słabsze niż w 2018 r. Może na to wskazywać np. widoczny już w kwietniu spadek ofert dla pracowników fizycznych.
Lepiej na ścianie wschodniej
Jak wynika z danych udostępnionych „Rzeczpospolitej”, w kwietniu na portalach pracy opublikowano 214,8 tys. ofert- czyli o niespełna 1 proc. więcej niż w marcu i 3,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrost liczby ogłoszeń wystąpił w niemal wszystkich województwach także po wyłączeniu pracy o charakterze sezonowym. Wyjątki to woj. kujawsko-pomorskie, lubuskie oraz opolskie, przy czym na Opolszczyźnie spadek liczby internetowych ofert pracy miał miejsce trzeci miesiąc z rzędu. Z kolei w skali miesiąca oferty najszybciej napływały w kwietniu w woj. podlaskim, lubelskim oraz podkarpackim.
Ubiegłoroczne (wysokie) tempo wzrostu liczby ofert pracy utrzymało się w woj. małopolskim, mazowieckim, wielkopolskim, dolnośląskim, zachodniopomorskim, lubelskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim oraz warmińsko-mazurskie.
Mniej ofert dla programistów
Z danych BOP wynika, że kwiecień-po wyłączeniu prac o charakterze sezonowym- przyniósł wzrost liczby ofert pracy jedynie w zawodach społecznych i prawnych. Najwięcej przybyło ich w PR, w sektorze publicznym oraz w doradztwie, ale większy niż w marcu był też wybór ofert pracy związanej z obsługą klienta i z rynkiem nieruchomości.