Dokument, podpisany już przez Jarosława Kaczyńskiego, zawiera zapewnienie o tym, że Polska przyjmie euro dopiero wtedy, gdy osiągnie poziom gospodarczy państw zachodnich.

Dowiedz się więcej: Kaczyński wysłał do Schetyny i Kukiza deklarację ws. euro

- Mam nadzieję, że ta deklaracja pokaże dojrzałość polskiej klasy politycznej. Chodzi w niej o oczywisty interes naszego kraju. Polski złoty chroni nas przed wstrząsami - mówił na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.

Jak wynika z naszych informacji Paweł Kukiz najpewniej podpisze deklarację. Bo kukizowcy zwracają uwagę, że już na początku ubiegłego roku proponowali sejmową uchwałę o zachowaniu złotówki. "Sejm Rzeczypospolitej wzywa rząd do niepodejmowania żadnych działań i nieskładania żadnych deklaracji na forum międzynarodowym, zakładających rezygnację Polski z naszej narodowej waluty, złotego. Sejm przypomina, że stanowisko Rzeczypospolitej w tej sprawie określa art. 227 ust. 1 konstytucji i to z niego powinna wynikać polityka władz państwowych" - to jego treść.

Drugim adresatem deklaracji jest Grzegorz Schetyna. Jak wynika z naszych rozmów, Platforma pracuje teraz nad odpowiedzią, ale jej kształt poznamy być może dopiero jutro rano.