W rozmowie z „Rzeczpospolitą" premier Mateusz Morawiecki mówi o nowych pomysłach, które zostaną zaprezentowane w styczniu i mają pokazać wizję obozu rządzącego, jak będzie wyglądała Polska po pandemii.
Bo świat – jak zauważa premier – wchodzi w czas głębokiej przebudowy. – To potężne wydatki na usprawnienie służby zdrowia i służb sanitarnych, przebudowa systemu edukacyjnego, tak by lepiej odpowiadał na wyzwania gospodarcze – zapowiada premier.
Zobacz także: Jarosław Kaczyński: Europa musi szanować naszą tożsamość i kulturę
Mateusz Morawiecki mówi też o nowych propozycjach dotyczących mieszkalnictwa, zmianach w sądownictwie, cyfryzacji i wsparciu dla kolejnych inwestycji w Polsce.
– Chcemy współpracować z wszystkimi, ale chcemy też pomagać tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują, czyli mniejszym, mniej zamożnym samorządom – mówi.
Premier jest optymistą, jeśli chodzi o następne lata dla Polski, chociaż zauważa deficyty ostatnich kilkudziesięciu lat transformacji. – Powód, dla którego jestem optymistą co do trzeciej dekady XXI wieku i uważam, że ona może być złotą dekadą dla Polski, to fakt, że zdajemy sobie z tych deficytów sprawę i mamy instrumenty, żeby im przeciwdziałać – twierdzi Morawiecki.
Szef rządu mówi też o współpracy z nową administracją w USA i odnosi się do słów prezesa PiS o przejściu na emeryturę. – Mam nadzieję, że tak tylko sobie zażartował – mówi.
Przeczytaj: Wywiad z Mateuszem Morawieckim. „Polskę czeka złota dekada”