"Frankfurter Allgemeine Zeitung" o rządach PiS: Strategiczna ślepota

„W czasach zagrożenia przez reżim Putina Warszawa działa niezgodne z polską racją stanu” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Aktualizacja: 23.12.2016 17:53 Publikacja: 23.12.2016 17:34

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" o rządach PiS: Strategiczna ślepota

Foto: picture-alliance/dpa

Zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych ponad rok temu „miało kilka powodów" – pisze konserwatywna „Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) w obszernym artykule na pierwszej stronie piątkowego wydania (23.12.2016). Jako powód wymienia „arogancję poprzedniego rządu, który stracił poczucie, że wielu Polaków nie ma udziału w tym wspaniałym rozwoju kraju". Partia Kaczyńskiego była „jedyną realną alternatywą", a to, że udało jej się zdobyć głosy z innych obozów, zawdzięcza ustawieniu w centrum kampanii wyborczej polityki socjalnej, a nie (jak wcześniej) ideologii – konkluduje dziennik.

FAZ zaznacza jednak, że PiS nie ukrywał mniej popularnych, ideologicznych elementów swojego programu. „Gdyby tylko po zwycięstwie w wyborach partia zabrała się – przestrzegając zasad parlamentarnych – za realizację swojej (...) konserwatywnej polityki społecznej i rodzinnej, to nadający wcześniej ton liberalni Polacy i tym bardziej kraje europejskie musieliby respektować to jako wynik demokratycznej debaty" – pisze FAZ. „Ale PiS robi coś innego: atakuje instytucje państwowe z zamiarem całkowitego ich podporządkowania" – czytamy na łamach dziennika, który zwraca uwagę, że główne decyzje w Polsce nie są dziś podejmowane przez rząd, kierownictwa frakcji czy prezydenta, tylko przez „zwykłego deputowanego", szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

„To nie przypadek, że nowy rząd rozpoczął swoją działalność od ataku na Trybunał Konstytucyjny" – zauważa dziennik. „Jeśli ten funkcjonowałby nadal normalnie, wydarzenia ubiegłego tygodnia nie były możliwe" – pisze frankfurcka gazeta, nawiązując do głosowania nad ustawą budżetową. „Ten prawno-polityczny nihilizm idzie w parze z wykraczającą poza granice przyzwoitości słowną agresją i obezwładniającym cynizmem" – zaznacza FAZ, ilustrując to stosunkiem do Lecha Wałęsy i byłego prokuratora - posła Piotrowicza.

Rezultatem działań rządu jest „polaryzacja polskiego społeczeństwa" w stopniu, jakiego Polska nie doświadczyła od 1989 – zauważa dziennik. A to problematyczne, nie tylko dlatego, że w partii tańczą ludzie jak im Kaczyński zagra, tylko, że jest w tym coś „autodestrukcyjnego". „W czasach zagrożenia przez rosyjski reżim rząd osłabia Polskę, polaryzując społeczeństwo, upolityczniając sądownictwo, poniżając dowództwo armii i szokując partnerów w UE i NATO" – wymienia FAZ.

Gazeta jest zdania, że przeciwko zdecydowaniu, z jakim Kaczyński i jego zwolennicy, nie bacząc na straty przekształcają Polskę w państwo autorytarne, UE nie może wiele wskórać. Prawdopodobnie ani ostrzegawcze listy, ani postępowanie w sprawie praworządności nie mogą uzdrowić „strategicznej ślepoty", z jaką rząd w Warszawie „działa wbrew polskiej racji stanu". UE musi jednak spróbować, choćby dlatego, że Kaczyński "szkodzi nie tylko Polsce, ale wszystkim państwom członkowskim" – kończy FAZ.

 

Zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych ponad rok temu „miało kilka powodów" – pisze konserwatywna „Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) w obszernym artykule na pierwszej stronie piątkowego wydania (23.12.2016). Jako powód wymienia „arogancję poprzedniego rządu, który stracił poczucie, że wielu Polaków nie ma udziału w tym wspaniałym rozwoju kraju". Partia Kaczyńskiego była „jedyną realną alternatywą", a to, że udało jej się zdobyć głosy z innych obozów, zawdzięcza ustawieniu w centrum kampanii wyborczej polityki socjalnej, a nie (jak wcześniej) ideologii – konkluduje dziennik.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej