Komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT za czasów rządów PO może być jednym z elementów jesiennej ofensywy politycznej PiS. Choć władze partii nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji, to jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", sprawa jej powołania to kwestia raczej bliższej niż dalszej przyszłości.
– Dojrzewamy do podjęcia takiej decyzji – potwierdził w środę na antenie RDC poseł Jacek Sasin.
W PiS można się spotkać z opinią, że komisja mogłaby być najlepszym sposobem na polityczne wykorzystanie sukcesów rządu związanych z uszczelnianiem systemu podatkowego i pokazanie Polakom, jak ściągalność VAT wyglądała za czasów rządów PO–PSL. Otwarte pozostają jednak pytania, kiedy taka komisja miałaby rozpocząć prace, kto miałby ją poprowadzić i jaki miałby być dokładny zakres jej działania. Tu nie ma gotowych pomysłów.
W styczniu ub. r. na zamkniętym posiedzeniu Klubu PiS w Jachrance Jarosław Kaczyński mówił o powołaniu komisji ds. Amber Gold oraz wyłudzeń VAT. Miał jednak zastrzec, że komisje nie powinny działać równolegle.
Również Jacek Sasin w środę powiedział, że nowa komisja powinna powstać po zakończeniu działania poprzedniej.