Sejm zbierze się, by zabrać to, co dał niepełnosprawnym

W przyszłym tygodniu odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu. Po to, by zmienić decyzję korzystną dla niepełnosprawnych?

Aktualizacja: 23.07.2019 21:42 Publikacja: 23.07.2019 18:34

Sejm zbierze się, by zabrać to, co dał niepełnosprawnym

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

O nieplanowanym dotąd, jednodniowym posiedzeniu jako pierwsza poinformowała we wtorek rp.pl. Pisaliśmy, że ta sprawa ma być dyskutowana w środę na prezydium Sejmu. Najbardziej prawdopodobnym terminem posiedzenia jest środa 31 lipca, choć nieoficjalnie mówi się też o piątku 2 sierpnia. Równolegle odbędzie się trzydniowe posiedzenie Senatu.

Skorelowanie obrad obu izb to nie przypadek. Głównym celem posłów ma być zaakceptowanie poprawek, które senatorowie wprowadzą do projektu ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, zwanym potocznie 500+ dla niepełnosprawnych.

19 lipca podczas głosowania nad projektem w Sejmie doszło do zamieszania. Rząd chciał, by o dodatek mogły wnioskować osoby, które nie mają prawa do żadnych świadczeń finansowanych ze środków publicznych lub otrzymują świadczenia nieprzekraczające kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Ta ostatnia wynosi 1100 złotych brutto. Nieoczekiwanie Sejm przyjął poprawkę PO–KO, która przewiduje, że do obostrzenia nie będzie dodawany dochód z emerytur, rent z tytułu niezdolności do pracy i rent rodzinnych.

Powodem było prawdopodobnie zamieszanie na sali i nieobecność części posłów PiS. Potem Sejm przyjął jeszcze poprawkę Kukiz'15 podwyższającą kryterium dochodowe z 1100 do 2250 zł.

– Ta sprawa będzie jeszcze raz przeanalizowana, przemyślana w Senacie, będą podjęte odpowiednie decyzje i ustawa tak czy inaczej wraca do Sejmu – mówił po głosowaniu sekretarz stanu w KPRM Łukasz Schreiber.

Teoretycznie Sejm mógłby rozpatrzyć poprawki Senatu dopiero po zakończeniu przerwy wakacyjnej we wrześniu, bo ustawa ma wejść w życie 1 października. Zdaniem rzecznika PO Jana Grabca pośpiech rządzących wiąże się z tym, że PiS chce zabrać pochopnie przyznane pieniądze. – Poprawka PO–KO znacznie poszerza katalog osób, którym przysługuje to świadczenie. Prawdopodobnie PiS będzie chciał zmniejszyć rozmiar tego poszerzenia. I woli to zrobić po cichu w czasie wakacji, by nie wywołać rozczarowania wyborców – komentuje.

Zmiany w 500+ dla niepełnosprawnych to jednak niejedyny punkt nadchodzącego posiedzenia. Sejm ma zająć się też poprawkami Senatu do ustawy o ochronie przeciwpożarowej, która zakłada, że w tym roku ochotnicze straże pożarne będą mogły otrzymać z budżetu nawet 82 mln zł.

Podczas głosowania w Sejmie nad tym projektem również doszło do zaskakującego rozstrzygnięcia. Przyjęto poprawkę klubu PSL–Koalicja Polska, zgodnie z którą podziału środków na OSP nie dokona szef MSWiA, lecz samorządy. Posłowie PSL obawiają się, że ich poprawka upadnie w trakcie prac w Senacie.

W przyszłym tygodniu Sejm ma też wybrać nowego szefa NIK. Najbardziej prawdopodobną kandydaturą jest minister finansów Marian Banaś. Na giełdzie kandydatów nie ma już Antoniego Macierewicza, o którym mówiło się w ubiegłym roku. – Kiedy kilka miesięcy temu spytałem go o NIK, jedyne co zrobił, to parsknął śmiechem – mówi nam jeden z jego współpracowników.

Polityka
Papież Leon XIV. Polscy politycy ślą gratulacje
Polityka
Szymon Hołownia: Rafał Trzaskowski chce mnie zakneblować miłością
Polityka
Polscy miłośnicy Władimira Putina pomogą ambasadorowi Rosji
Polityka
Najnowszy sondaż. Jak sprawa mieszkania wpłynęła na preferencje wyborców?
Polityka
Jarosław Kaczyński kontra Donald Tusk. „Nie jest ze mną po imieniu”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku