Koszty obsługi sekretariatu i wyjazdów, wydatki na wizaż i ubiory – m.in. te koszty funkcjonowania Agaty Kornhauser-Dudy chcą poznać posłowie Koalicji Obywatelskiej. Złożyli w tej sprawie wniosek do Kancelarii Prezydenta.
Sprawa wydatków na pierwszą damę pojawiła się w połowie lipca na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, zajmującej się sprawozdaniem z wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta, który w 2019 roku wyniósł rekordowe 197 mln zł. Posłowie KO zaczęli dopytywać o koszty małżonki prezydenta m.in. dlatego, że kwestia jej aktywności zaistniała w kampanii.
Agata Kornhauser-Duda w pewnym momencie zaczęła być atakowana przez żonę Rafała Trzaskowskiego Małgorzatę, jako rzekomo „milcząca". Kancelaria Prezydenta opublikowała infografikę, z której wynikało, że żona prezydenta w ciągu pięcioletniej kadencji podjęła aż 1426 działań. To m.in. oficjalne wizyty, odbywane z prezydentem lub samodzielnie, wydarzenia w Pałacu Prezydenckim, działania charytatywne i patronaty.
Ile to kosztowało? Zaskoczeni posłowie usłyszeli, że nie wiadomo. – Jeśli chodzi o wydatki pierwszej damy, to chciałabym przypomnieć, że w tym momencie nie ma takiego rozdziału, nie ma specjalnego konta – mówiła na posiedzeniu komisji szefowa Kancelarii Prezydenta Halina Szymańska. – To są po prostu koszty Kancelarii Prezydenta. Nie mamy wydzielonych paragrafów do obsługi pierwszej damy, bo prawo tego od nas nie wymaga – dodawała.
W reakcji na te słowa Krystyna Skowrońska z KO złożyła wniosek o podanie kosztów. Mówi „Rzeczpospolitej", że nie wydaje się jej, by nie były znane. – Kancelaria Prezydenta próbuje zręcznie zejść z pola pytań. Jestem ostrożna i rzetelna, ale w sytuacji, gdy rządzący usilnie nie chcą podać informacji, rodzą się najróżniejsze domysły – dodaje.