Prezydencka rezydencja na Helu do remontu

Będą inwestycje w słynnym ośrodku prezydenta. Swoją willę odnawia też rząd.

Aktualizacja: 16.07.2021 12:25 Publikacja: 15.07.2021 19:07

Prezydencka siedziba na Helu w obecnym kształcie powstała w latach 1996–2003

Prezydencka siedziba na Helu w obecnym kształcie powstała w latach 1996–2003

Foto: BE&W, Wojciech Wójcik

Remonty dachów, tarasów i elewacji to tylko część prac, jakie zaplanowano w rezydencji prezydenta na Półwyspie Helskim. Tak wynika z przetargu Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta. Słynny ośrodek ma iść do gruntownego remontu po raz pierwszy, odkąd rozbudowali go Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy.

To właśnie im ośrodek Mewa zawdzięcza dzisiejszą pozycję. W PRL był jednym z rządowych pensjonatów, a przez Kancelarię Prezydenta został przejęty w 1989 roku. Lech Wałęsa bywał w nim niechętnie, a zmieniło się to wraz z wyborem Kwaśniewskiego na prezydenta. Wówczas zapadła decyzja o rozbudowie podniszczonego ośrodka. W 1998 roku wyremontowano willę prezydencką, a rok później oddano do użytku drugą, służącą gościom. W 2002 roku stanęła zaś główna atrakcja. Mowa o mającej 35 m wysokości Panoramie, wieży stylizowanej na latarnię morską, na której szczycie znajduje się pokój widokowy z kominkiem. Niżej połączona jest ona z basenem, gabinetem odnowy biologicznej i sauną.

Obecnie, jak twierdzi Kancelaria Prezydenta, dach budynku nie radzi sobie z deszczem. Zamówienie przewiduje zmianę technologii odprowadzenia deszczówki nad łącznikiem basenu z wieżą. W Panoramie mają się też pojawić fotowoltaika i nowe oświetlenie.

Prace zaplanowano także w dwóch willach, również tej zarezerwowanej dla prezydenta. Przewidziano m.in. wymianę płytek na tarasach, remont schodów oraz oczyszczenie lub wymianę kamiennych okładzin na elewacji.

Szkodzą wilgoć i wiatry

Kancelaria Prezydenta twierdzi, że remonty są konieczne. „Obiekty, których dotyczy przetarg (...) wybudowane zostały lub przeszły remonty w latach 2001–2003. Od tamtego czasu jedyne istotne nakłady inwestycyjne dotyczyły wymiany w 2019 roku przestarzałych kotłowni olejowych na spełniające wymagania w zakresie efektywności energetycznej i emisji spalin kotłownie kondensacyjne" – informuje Kancelaria.

Dodaje, że degradację budynków przyspieszają trudne warunki na półwyspie, a dodatkowo rozwiązania techniczne zastosowane przed laty okazały się zawodne. „W konsekwencji, pomimo licznych napraw miejscowych (interwencyjnych), obiekt jest systematycznie zalewany podczas intensywnych opadów" – informuje Kancelaria.

Koszty remontu? Nie są znane, bo obecny przetarg dotyczy nie tyle prac budowlanych, ile wykonania związanej z nimi dokumentacji. Przewidziano na to 160 tys. zł.

Decyzję o remoncie chwali Elżbieta Jakubiak, była szefowa gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – Nie chodzi tu tylko o komfort prezydenta, bo ośrodek jest polskim Camp David, miejscem przyjęć oficjalnych delegacji – wyjaśnia. – Gdy prezydent Kaczyński przyjął tam George'a W. Busha, wieść o urokach rezydencji szybko się rozniosła, a Nicolas Sarkozy miał pretensje do polskiego prezydenta, że nie zaprosił go na Hel – wspomina.

W podobny sposób rezydencja wykorzystywana jest też obecnie. W lutym odbył się tam np. szczyt liderów państw Grupy Wyszehradzkiej.

Jednak ośrodek na Helu to niejedyna rezydencja władzy, która ma iść do remontu. Jak informowaliśmy przed tygodniem, Centrum Obsługi Administracji Rządowej ogłosiło przetarg na remont wnętrza willi Stynka nad jeziorem w Łańsku, tradycyjnie przynależnej premierowi. Łączny koszt, wraz z wykonanymi wcześniej pracami, ma wynieść 1,6 mln zł.

Lawina wydatków

Również Kancelaria Prezydenta nie oszczędza na takich inwestycjach. W ubiegłym roku pisaliśmy, że w projekcie jej budżetu na 2020 rok zapisano wzrost wydatków na remonty i konserwacje o 4,8 mln zł. W dokumencie oprócz Helu wymieniono też inne rezydencje wypoczynkowe: w Wiśle i Promniku.

Dlatego poseł KO Michał Szczerba twierdzi, że „zamiast poprawiać komfort wypoczynku dygnitarzy i ich prywatnych gości", powinno się zainwestować w służbę zdrowia. – Choć trudno być zdziwionym wydatkami na rezydencje, skoro najważniejsze daty w kalendarzu tej prezydentury to narty w Wiśle lub skutery wodne na Helu – ironizuje.

Remonty dachów, tarasów i elewacji to tylko część prac, jakie zaplanowano w rezydencji prezydenta na Półwyspie Helskim. Tak wynika z przetargu Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta. Słynny ośrodek ma iść do gruntownego remontu po raz pierwszy, odkąd rozbudowali go Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy.

To właśnie im ośrodek Mewa zawdzięcza dzisiejszą pozycję. W PRL był jednym z rządowych pensjonatów, a przez Kancelarię Prezydenta został przejęty w 1989 roku. Lech Wałęsa bywał w nim niechętnie, a zmieniło się to wraz z wyborem Kwaśniewskiego na prezydenta. Wówczas zapadła decyzja o rozbudowie podniszczonego ośrodka. W 1998 roku wyremontowano willę prezydencką, a rok później oddano do użytku drugą, służącą gościom. W 2002 roku stanęła zaś główna atrakcja. Mowa o mającej 35 m wysokości Panoramie, wieży stylizowanej na latarnię morską, na której szczycie znajduje się pokój widokowy z kominkiem. Niżej połączona jest ona z basenem, gabinetem odnowy biologicznej i sauną.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"