Paulina Hennig-Kloska: Spory to miód na serce prezesa Kaczyńskiego

- Wchodzenie w ostry spór w mediach, skakanie sobie do gardeł przez opozycję - to jest miód na serce prezesa Kaczyńskiego – uważa Paulina Hennig-Kloska, posłanka koła Polska 2050. Jej zdaniem, jeżeli dziś zaobserwować można lekkie odbicie w sondażach partii PiS to wynika to ze „zniesmaczenia kłótniami pomiędzy Platformą a Lewicą.

Aktualizacja: 07.05.2021 13:13 Publikacja: 07.05.2021 12:59

Paulina Hennig-Kloska: Spory to miód na serce prezesa Kaczyńskiego

Foto: tv.rp.pl

W rozmowie z Zuzanną Dąbrowską posłanka zwróciła się do innych polityków opozycji.

- Mogę tylko zaapelować do moich kolegów, żeby zaprzestali tych wzajemnych ataków i podjęli decyzje o dalszej współpracy. Bo to jest potrzebne i oczekiwane przez wyborców. Ta współpraca musi się jednak odbywać mądrze, bo uprawiana poprzez szantaż emocjonalny, który stosowała wobec innych ugrupowań PO - jest nie do przyjęcia. Nie może być tak, że bez merytorycznego dna, PO szantażuje resztę, używając tylko emocji, mówiąc że Kaczyński odda władzę, jeśli wszyscy zachowają się tak, a nie inaczej. To jest największe kłamstwo ostatniego czasu: nigdy nie było szansy, aby przez Fundusz Odbudowy Jarosław Kaczyński dobrowolnie oddał władze – mówiła polityk Polska 2050.

Zdaniem Pauliny Hennig-Kloski, PiS nie utraciło poparcia Solidarnej Polski.

- Widzieliśmy zachowanie Zbigniewa Ziobro, który okazał się miękiszonem, bo nie dość, że grzecznie usiadł w ostatnich ławach, niedopuszczony do głosu, choć ma prawo przemawiać w każdym momencie na sali plenarnej, jako konstytucyjny minister, to jeszcze po głosowaniach było widać, że zawsze głosuje z PiS-em, a tylko w punkcie, na który dostał specjalne pozwolenie – fiknął, żeby poprawić sobie ego - oceniła.

Posłanka uważa, że teraz opozycje czeka decyzja co do poprawek do ustawy ratyfikacyjnej, których uchwalanie przez Senat jest dyskusyjne i budzi różne reakcje prawników. - Popieraliśmy te poprawki, które zgłosiła PO, ale sami nie składaliśmy swoich – przyznała polityk. - Musimy jednak przygotować teraz ustawę gwarancyjną, żeby kontrolować sposób wydawania tych środków. I mam nadzieję, choć wiem że jest na to minimalna szansa, że siły opozycyjne zbiorą się, usiądą do stołu i nad tą ustawą popracują - dodała.



W rozmowie z Zuzanną Dąbrowską posłanka zwróciła się do innych polityków opozycji.

- Mogę tylko zaapelować do moich kolegów, żeby zaprzestali tych wzajemnych ataków i podjęli decyzje o dalszej współpracy. Bo to jest potrzebne i oczekiwane przez wyborców. Ta współpraca musi się jednak odbywać mądrze, bo uprawiana poprzez szantaż emocjonalny, który stosowała wobec innych ugrupowań PO - jest nie do przyjęcia. Nie może być tak, że bez merytorycznego dna, PO szantażuje resztę, używając tylko emocji, mówiąc że Kaczyński odda władzę, jeśli wszyscy zachowają się tak, a nie inaczej. To jest największe kłamstwo ostatniego czasu: nigdy nie było szansy, aby przez Fundusz Odbudowy Jarosław Kaczyński dobrowolnie oddał władze – mówiła polityk Polska 2050.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił agentów CBA skazanych w aferze gruntowej
Polityka
Jacek Kucharczyk: Nie spodziewałem się na listach KO Hanny Gronkiewicz-Waltz
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"