W rozmowie z Michałem Kolanko polityk KO przyznaje, że „w Polsce jest teraz taki klimat, że w zasadzie nikt, z wyjątkiem ministra Dworczyka, nie powie, że zrobił coś źle”. – Rząd w walce z pandemiczną katastrofą popełnił tyle błędów, że powinien się poddać do dymisji – dodaje Paweł Kowal. I jak mówi, „politycy zajmują się głupotami w trudnych czasach”. Zdaniem Kowala, dyskusja o tym, czy prezydent miał podłączony telefon czy nie, to dowód na infantylizację debaty w Polsce.

– Elita władzy, rząd odkleja się od swoich wyborców. To następuje powoli, nawet w nieuchwytny sposób, ale to będzie miało bardzo poważne konsekwencje dla tej ekipy rządzącej. Właśnie ta nieczułość i brak empatii, że nie są w stanie wyjść do ludzi i powiedzieć, że wiemy jak wam jest ciężko. W tym samym czasie wypowiadają wojnę akademiom nauk – mówi gość audycji. Pomysł utworzenia Akademii Kopernikańskiej to zdaniem Pawła Kowala niszczenie Polskiej Akademii Nauk i wydawanie pieniędzy, które mogłyby zostać wykorzystane przez istniejące uniwersytety albo spożytkowane na badania naukowe.

Paweł Kowal odniósł się też do rządowego programu Nowy Ład. – To sprytne powtórzenie czasów Gierka: ktoś nabierze kredytów, narozdaje pieniędzy, a potem kto to będzie spłacał, to już nikogo nie obchodzi – tłumaczy.

Gość podcastu mówi również o zmianach, jakie wymusi na współczesnych społeczeństwach pandemia. Zmieni się podejście do pracy, do której trzeba będzie dostosować kodeks pracy, konieczne będzie stworzenie definicji pracy zdalnej, inaczej będzie wyglądało życie społeczne. Długotrwała izolacja odbije się też na zdrowiu psychicznym obywateli. – Wygrywają dziś ci politycy, którzy zawczasu o tym pomyślą – mówi Kowal.

– Sprawa podkomisji Antoniego Macierewicza wejdzie do historii. Ona naprawdę powoduje ogromny ból, nie tylko wśród bliskich ofiar, ale i wśród obywateli, którzy w to uwierzyli. Widzę jak bardzo służyła ona polityce, a jak mało sprawie, a wydano na to ogromne pieniądze – podsumowuje gość podcastu.