Reklama

Biden: Chcę odbudować kręgosłup tego kraju, czyli klasę średnią

- Będę prezydentem, który nie chce dzielić, ale chce łączyć, nie widzi stanów czerwonych i niebieskich, ale widzi Stany Zjednoczone. Chcę odbudować kręgosłup tego kraju, czyli klasę średnią - zapowiadał Joe Biden w pierwszym wystąpieniu po tym, jak media poinformowały o zdobyciu przez niego wymaganej liczby 270 głosów elektorskich, koniecznych do wygranej w wyborach w USA. Jak relacjonuje Onet, prezydent-elekt zaapelował o przestanie traktowania swoich przeciwników politycznych jako wrogów.

Aktualizacja: 08.11.2020 07:35 Publikacja: 08.11.2020 07:24

Joe Biden z małżonką Jill

Joe Biden z małżonką Jill

Foto: AFP

qm

Biden w nocy polskiego czasu wygłosił przemówienie do Amerykanów ze swojego rodzinnego Delaware. Towarzyszyła mu wiceprezydent-elekt Kamala Harris.

- Społeczeństwo przemówiło. Przyznano nam wielkie zwycięstwo, najwyższe w historii tego kraju - 74 miliony głosów! Jestem dumny, że obdarzyliście mnie takim zaufaniem. Nie będę prezydentem, który będzie dzielił stany na czerwone i niebieskie, wierzę w Stany Zjednoczone - rozpoczął przemówienie Joe Biden.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Reklama
Reklama