Reklama
Rozwiń
Reklama

Łukasz Szumowski nie planuje złożyć mandatu

Były minister zdrowia Łukasz Szumowski pytany o plany polityczne powiedział w RMF FM, że zamierza być posłem do końca kadencji.

Aktualizacja: 10.09.2020 09:58 Publikacja: 10.09.2020 08:10

Łukasz Szumowski nie planuje złożyć mandatu

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Przed niespełna miesiącem Łukasz Szumowski złożył rezygnację z funkcji ministra zdrowia. Na czele resortu zastąpił go dotychczasowy prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Adam Niedzielski. - Uważam, że to świetny wybór - ocenił Szumowski w RMF FM dodając, że nowy minister jest fachowcem, który ma ogromne doświadczenie w ochronie zdrowia.

Niedawno w mediach głośno było o morskich wakacjach Szumowskiego. Poseł nie zgodził się, by nazywać go "celebrytą". - To określenie, które na pewno do mnie nie pasuje. Nie ta waga, nie ten wiek - powiedział były minister.

- Spędziłem na morzu ok. dziesięciu dni z jedną osobą. Wydawało mi się, że trochę prywatności będzie można uzyskać żeglując po oceanie, a okazuje się, że nawet tam niestety ktoś robi zdjęcia, co nie jest przyjemne - dodał. Ocenił, że jego wakacje były udane.

- Spędziliśmy ponad sto godzin żeglując. Na ląd zeszliśmy tylko raz i to na wysepkę, na której - z tego co wiem - nie było ani jednego przypadku koronawirusa. Byliśmy we dwóch, więc było bezpiecznie - relacjonował.

Były szef resortu zdrowia został zapytany, czy będzie nadal posłem Prawa i Sprawiedliwości. - Cały czas jestem oczywiście, pozostaję w klubie - odparł. - Natomiast zawodowym posłem nie będę, będę pracował u siebie w instytucie, w klinice jako lekarz - zastrzegł.

Reklama
Reklama

Dopytywany czy nosi się z zamiarem złożenia mandatu Łukasz Szumowski stwierdził: - Nie, do końca kadencji oczywiście jestem posłem, powinienem zostać posłem.

- Będę mógł się w tej chwili skupić bardziej na moim okręgu - zadeklarował przyznając, że jako minister, "szczególnie w okresie koronawirusa" mocno zaniedbał swe poselskie obowiązki, czyli wizyty w regionie i rozmowy z ludźmi.

Były minister był też pytany, czy nikt z PiS nie ma do niego pretensji o opuszczenie resortu zdrowia. - Rozmawiałem na ten temat z prezesem, z premierem, z wieloma posłami. Myślę, że wszyscy mają świadomość, jakie były powody. Nie słyszałem, żeby ktoś miał pretensję, a w każdym razie nie wyrażał jej do mnie wprost - powiedział.

Na niespełna dwa tygodnie przed swą rezygnacją Szumowski publicznie zapewniał, że nie zamierza odchodzić. - Już za to publicznie przepraszałem, jeszcze raz mogę przeprosić - stwierdził w czwartek. - Nie można publicznie w mediach dyskutować terminu odejścia - tłumaczył.

Na uwagę, że teraz zapewnia iż będzie posłem do końca kadencji Szumowski stwierdził, że "poseł decyduje o sobie, wybierają go bezpośrednio ludzie". - Rząd jest zupełnie czym innym - dodał mówiąc, że minister jest urzędnikiem, który jest "częścią machiny, częścią aparatu bardzo szybko pędzącego". - Trudno, żeby nagle samodzielnie uprawiał politykę medialną i decydował o tym kiedy będą rekonstrukcje (rządu - red.) lub nie - oświadczył.

Proszony przez prowadzącego, na zakończenie wywiadu poseł Szumowski zagrał na pianinie.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Polityka
Sondaż: Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby święta?
Polityka
Karol Nawrocki i Radosław Sikorski – naturalni rywale w walce o prezydenturę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama