W piątek o godz. 23 czasu londyńskiego Wielka Brytania opuściła Unię Europejską.
- To ogromna strata, że Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej, ale jak ktoś oglądał wczoraj obrazki z Wielkiej Brytanii, to widział, że to nie jest coś zrobione przeciwko społeczeństwu - stwierdził w RMF FM Andrzej Dera podkreślając, że decyzję o brexicie Brytyjczycy podjęli w referendum, a potwierdzili w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Czytaj także:
Sondaż: 31,3 proc. Polaków uważa, że Polska może opuścić UE
Lider Partii Brexit Nigel Farage ocenił w europarlamencie, że opuszczenie przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej będzie początkiem daleko idących zmian we Wspólnocie. Obok Danii i Włoch wymienił Polskę jako państwa, które, w jego ocenie, najszybciej opuszczą UE.
Pytany, czy Polska będzie następna po Wielkiej Brytanii, Dera ocenił, że nie. - To jest nieprawda - dodał, odnosząc się do prognoz Farage'a. Zaznaczył, że brexit jest "lekcją dla wszystkich i dla Komisji Europejskiej".