Opozycja ustaliła kandydata na marszałka Senatu

Liderzy PO, PSL i Lewicy - Grzegorz Schetyna, Władysław Kosiniak-Kamysz i Włodzimierz podjęli wspólną decyzję dotyczącą wyboru prezydium Senatu. Kandydatem opozycji na marszałka Senatu jest prof. Tomasz Grodzki. Opozycja ustaliła też kandydatów na wicemarszałków.

Aktualizacja: 08.11.2019 11:00 Publikacja: 08.11.2019 05:53

Opozycja ustaliła kandydata na marszałka Senatu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Profesor Tomasz Grodzki jest chirurgiem, wieloletnim działaczem PO w Szczecinie i dyrektorem jednego z tamtejszych szpitali.

W ostatnich wyborach zdobył prawie 150 tys. głosów. W trakcie starań PiS o zdobycie większości w Senacie otrzymał propozycję objęcia resortu zdrowia w przyszłym rządzie.

Podczas wspólnej konferencji prasowej liderów KO, PSL i SLD Grzegorz Schetyna mówił, że rozmowy na temat współpracy opozycji w Senacie przypomniały mu najlepsze czasy Koalicji Europejskiej.

Rekomendował Tomasza Grodzkiego jako doświadczonego senatora, który jako pierwszy głośno powiedział o próbach korupcji podejmowanej przez PiS.

Wicemarszałkiem Senatu z ramienia KO miałby zostać Bogdan Borusewicz.

Lewica ustami Włodzimierza Czarzastego zadeklarowała poparcie dla kandydata PO. SLD jako swojego kandydata na wicemarszałka przedstawi Gabrielę Morawską-Stanecką, prawniczkę.

Czarzasty podkreślał, że opozycja chce pokazać inną twarz Senatu - współpracującego i merytorycznego.

Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował senatorom opozycyjnym za walkę, dzięki której jest szansa, żeby pokazać inny parlamentaryzm.

- Nie będzie to izba zadymy i upokarzania opozycji, to nas różni od rządzących, który nie dają przestrzeni dla demokracji. Senat będzie otwarty dla ruchów obywatelskich i debaty - mówił Kosiniak-Kamysz. Stwierdził, że Grodzki spełnia warunki PSL wymagane do udzielenia mu poparcia.

O propozycjach PSL na wicemarszałków Sejmu, Senatu i poszczególnych komisji ludowcy poinformują po posiedzeniu klubu, które odbędzie się we wtorek 12 listopada.

Po wyborach z 13 października opozycja dysponuje w Senacie 48 mandatami (43 mandaty zdobyła Platforma Obywatelska, trzy mandaty - PSL, dwa mandaty - Lewica). Tyle samo mandatów zdobyli kandydaci PiS. Do Senatu dostało się jeszcze czworo polityków startujących jako kandydaci niezależni - trzech z nich, Krzysztof Kwiatkowski, Stanisław Gawłowski i Wadim Tyszkiewicz związanych jest z opozycją, co daje partiom opozycyjnym minimalną przewagę w Senacie.

Tuż po wyborach PO sugerowało, że kandydatem opozycji na marszałka będzie Bogdan Borusewicz. PSL i Lewica odrzuciły jednak tę kandydaturę podkreślając, że nie była ona z nimi konsultowana.

Sytuacja, w której partia posiadająca większość w Sejmie (PiS - 235 mandatów) nie ma większości w Senacie ma miejsce pierwszy raz w historii III RP.

Pierwsze posiedzenie Senatu X kadencji rozpocznie się 12 listopada o godzinie 16.

Marszałkiem Senatu IX kadencji był Stanisław Karczewski. Wicemarszałkami Senatu byli wówczas senator PO Bogdan Borusewicz oraz senatorowie PiS - Maria Koc, Marek Pęk i Michał Seweryński. Karczewski ma być kandydatem PiS na marszałka Senatu również w X kadencji.

W Senacie IX kadencji PiS - tuż po wyborach - miał 61 mandatów, PO - 34 mandaty, PSL - 1 mandat. W Senacie zasiadło też czterech senatorów niezależnych.

Senat w polskim systemie ustrojowym nazywany jest "izbą refleksji" lub "izby refleksji" - w procesie legislacyjnym rolą Senatu jest rozpatrywanie ustaw przyjętych przez Sejm w trzech czytaniach, przed odesłaniem ustawy do prezydenta. Na tym etapie procesu legislacyjnego można więc jeszcze usunąć wady prawne z ustawy. Senat ma też możliwość odrzucenia ustawy większością głosów. Na podjęcie decyzji ws. ustawy Senat ma 30 dni - jeśli po 30 dniach nie podejmie żadnej uchwały ws. ustawy - tę ostatnią uznaje się za przyjętą.

W przypadku naniesienia poprawek przez Senat, albo odrzucenia przez Senat ustawy wraca ona jeszcze do Sejmu - i ten może wówczas bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów odrzucić poprawki Senatu lub odrzucić uchwałę odrzucającą ustawę przyjętą przez Senat.

W praktyce oznacza to, że jeśli partia rządząca ma większość w Sejmie, ale nie ma jej w Senacie, Senat może jedynie opóźniać prace Sejmu - ale nie może ich sparaliżować. Jednak przy minimalnej większości partii rządzącej w Sejmie ta musi dbać o dyscyplinę swoich posłów i ich obecność na głosowaniach ws. uchwał Senatu, aby nie dać się przegłosować opozycji.

Senat dysponuje też inicjatywą ustawodawczą - co oznacza, że z inicjatywy Senatu do Sejmu mogą trafiać do Sejmu projekty ustaw.

Zgoda Senatu jest też niezbędna do zatwierdzenia referendum ogólnokrajowego, które chce rozpisać prezydent. Sam Senat może też występować z wnioskiem do marszałka Sejmu o rozpisanie referendum ogólnokrajowego.

Senat musi też wyrazić zgodę na powołanie przez Sejm prezesa Najwyższej Izby Kontroli; Rzecznika Praw Obywatelskich; Rzecznika Praw Dziecka; prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych; prezesa Instytutu Pamięci Narodowej; prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Senat powołuje też ze swojego grona dwóch członków KRS, a także trzech członków Rady Polityki Pieniężnej i członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Senat może też występować do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskami w sprawach dotyczących zgodności prawa z ustawą.

Profesor Tomasz Grodzki jest chirurgiem, wieloletnim działaczem PO w Szczecinie i dyrektorem jednego z tamtejszych szpitali.

W ostatnich wyborach zdobył prawie 150 tys. głosów. W trakcie starań PiS o zdobycie większości w Senacie otrzymał propozycję objęcia resortu zdrowia w przyszłym rządzie.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw