Koalicja, w której najsilniejszą partią jest Liberalna Partia Australii premiera Scotta Morrisona, otrzymała 46 proc. wskazań. Opozycyjna Partia Pracy może liczyć na poparcie 54 proc. wyborców (głosujący mogli wybierać tylko między tymi ugrupowaniami). W wariancie sondażu, w którym ankietowani mogli wybierać więcej partii Koalicja uzyskuje 36 proc. głosów, a Partia Pracy - 39 proc.
W poprzednim sondażu Newspoll dla "The Australian" wynik był tylko nieco lepszy dla centroprawicowego bloku rządzącego Australią (47 do 53 proc.).
Takie wyniki oznaczają, że opozycyjna Partia Pracy wygrałaby wybory, gdyby odbyły się one dzisiaj. Australijczycy pójdą do urn w maju.
Sondaż przeprowadzono na grupie 1610 osób między 7 a 10 marca. Margines błędu statystycznego wynosi 2,4 pkt. proc.
Sondaż opublikowano tydzień po tym, jak okazało się, że z danych rządu wynika, iż w czwartym kwartale 2018 roku gospodarka Australii nie zanotowała niemal żadnego wzrostu. Tymczasem politycy centroprawicowego bloku przekonują do powierzenia dalszych rządów Koalicji m.in. ze względu na ich lepsze radzenie sobie z zarządzaniem gospodarką kraju.