Czwarty czerwca szansą dla opozycji. Pod warunkami

Coraz więcej informacji wskazuje na to, że w planie opozycji - oraz Donalda Tuska - obchody 30. rocznicy wyborów 4 czerwca zyskują na znaczeniu. Wiele rzeczy, w tym wypowiedzi Aleksandry Dulkiewicz sugerują, że odbędą się z udziałem samorządowców, prezydentów miast - w Gdańsku. I będzie temu towarzyszyć mocne przesłanie samego Donalda Tuska.

Aktualizacja: 23.01.2019 18:01 Publikacja: 23.01.2019 17:35

Czwarty czerwca szansą dla opozycji. Pod warunkami

Foto: AFP

Ale bez sukcesu w wyborach do PE symbolika 4 czerwca może nie wystarczyć, by opozycja wygrała jesienią. Zwłaszcza, że PiS też może wykorzystać rocznicę, by mówić na swój sposób o III RP. Wiara w magię samej tylko daty może sprowadzić opozycję na manowce.

Aleksandra Dulkiewicz, która wyrasta szybko na jedną z najważniejszych postaci w opozycji mówiła w czwartek w TVN24, że kilka dni przed śmiercią prezydent Adamowicz zaprosił samorządowców do jego miasta na obchody. - Bardzo się cieszył, że ten list pana prezydenta, który odczytała w piątek na spotkaniu samorządowców w Gdańsku, spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i jest wiele deklaracji uczestnictwa - powiedziała. To już daje ramy tych obchodów, chociaż doniesienia, że od razu powstanie w ich trakcie "partia Tuska" z udziałem samorządowców wydają się mało realistyczne w obecnej sytuacji. 

Czytaj także: Kolanko: Tusk wskazuje opozycji ton w kampanii do PE

 



4 czerwca jest oczywiście szansą dla opozycji. Ale tylko jeśli będzie nie tyle podsumowaniem dorobku III RP, ale bardziej nakreśleniem nowego rozdziału po 30 latach. Opozycja ma zresztą z czego czerpać, co sama przyznaje. Dziedzictwo prezydenta Adamowicza - Gdańsk wspólnotowy, otwarty, solidarny (również solidarny społecznie) - już teraz w retoryce opozycji wskazywany jest jako drogowskaz. Zrobienie z tej rocznicy tylko wezwania do walki o "30 lat III RP" zostanie szybko skontrowane przez PiS. Wtedy opozycja będzie jawić się w przekazie partii rządzącej jako obrońca "ancien regime". Bo sami liderzy opozycji, jak Władysław Kosiniak-Kamysz czy Katarzyna Lubnauer powtarzają, że powrotu do 2015 nie ma. Trudno, aby w takiej sytuacji kampania opozycji była oparta tylko na nawiązaniu do tego, co było w przeszłości, skoro w 2015 roku - co opozycja przyznaje - wiele elementów III RP zostało zakwestionowanych. 

To duże wyzwanie. Nie jest jasne, czy i w jakim stopniu Donald Tusk zaangażuje się w kampanię parlamentarną poza budowaniem narracji opozycji tak, jak to robił w 2018 roku. Pierwszym wyzwaniem dla opozycji są zresztą majowe wybory do PE. Tusk zresztą sugerował, że najlepiej, by doszło do obywatelskiej mobilizacji jeszcze wcześniej - w związku z rocznicą 3 maja.  

Kluczowe jest, po to by formułowany powoli plan opozycji, związany z 4 czerwca się powiódł nie dotyczył tylko wizji na "następne 30 lat". Opozycja musi wygrać wybory do PE, by kilka tygodni później z impetem rozpocząć nową kampanię. Czasu na przygotowania do wyborów do PE jest jednak coraz mniej. Za około miesiąc prezydent Duda ogłosi rozpoczęcie zmagań w wyścigu do PE. 

Ale bez sukcesu w wyborach do PE symbolika 4 czerwca może nie wystarczyć, by opozycja wygrała jesienią. Zwłaszcza, że PiS też może wykorzystać rocznicę, by mówić na swój sposób o III RP. Wiara w magię samej tylko daty może sprowadzić opozycję na manowce.

Aleksandra Dulkiewicz, która wyrasta szybko na jedną z najważniejszych postaci w opozycji mówiła w czwartek w TVN24, że kilka dni przed śmiercią prezydent Adamowicz zaprosił samorządowców do jego miasta na obchody. - Bardzo się cieszył, że ten list pana prezydenta, który odczytała w piątek na spotkaniu samorządowców w Gdańsku, spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i jest wiele deklaracji uczestnictwa - powiedziała. To już daje ramy tych obchodów, chociaż doniesienia, że od razu powstanie w ich trakcie "partia Tuska" z udziałem samorządowców wydają się mało realistyczne w obecnej sytuacji. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda ułaskawił byłych agentów CBA. "Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS"
Polityka
Odesłać młodych Ukraińców na Ukrainę? Dworczyk: Wielu wyjechało łamiąc prawo
Polityka
Wybory do PE. Cezary Tomczyk mówi, że KO chce wygrać z Niemcami
Polityka
Europoseł PiS mówi, że "to jest już inna UE". Czy Polska powinna ją opuścić?
Polityka
Sondaż: Nowy lider rankingu zaufania. Rośnie nieufność wobec Szymona Hołowni