Kaja Godek wystartuje do PE razem z narodowcami i Korwinem

Tomasz Kalinowski ze stowarzyszenia Marsz Niepodległości poinformował, że do koalicji narodowo-wolnościowej dołączyła Kaja Godek. Prezes Fundacji Życie i Rodzina ma być jedną z liderek list do Parlamentu Europejskiego.

Aktualizacja: 28.01.2019 10:28 Publikacja: 28.01.2019 09:12

Kaja Godek wystartuje do PE razem z narodowcami i Korwinem

Foto: tv.rp.pl

Na początku grudnia Ruch Narodowy i partia Wolność utworzyły "eurosceptyczną" koalicję w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Będzie jedna, eurosceptyczna lista do Parlamentu Europejskiego, lista licząca się, która jest cały czas otwarta - poinformował Robert Winnicki.

- Mamy tylko jeden wspólny punkt, za to silny – "do diabła z Unią". Narodowcy mają program na polexit, my mamy program na rozwalenie Unii Europejskiej - mówił Janusz Korwin-Mikke.

Czytaj także: KORWiN wraca przed wyborami do Parlamentu Europejskiego

Do koalicji dołączyli także poseł Piotr Liroy-Marzec i Grzegorz Braun. – Żeby Polska była polska - pod takim hasłem dołączam do koalicji. Nie mamy wpływu na to, co robią w Berlinie, czy Paryżu, ale mamy wpływ na to, co dzieje się u nas w kraju – tłumaczył Braun.

Pod koniec ubiegłego tygodnia członkowie koalicji informowali, że z ich list wystartuje kolejna znana osoba. Dziś rano poinformowano, że do koalicji dołączyła Kaja Godek. - Nie zmarnujcie swojego głosu na aborterów - powiedziała na konferencji prasowej.

- Unia Europejska do której wchodziliśmy, już nie istnieje. Zapowiedzi, że Bruksela nie będzie wtrącać się w sprawy tzw. światopoglądowe, nie zostały zrealizowane - dodała. 

- Okazało się, że PiS wiernie wypełnia polecenia Brukseli. Poświęca polskie interesy, poświęca życie polskich dzieci na rzecz dobrych stosunków z europejską lewicą - oceniła Godek.

- Będzie jednym z liderów list do Parlamentu Europejskiego - zapowiedział Tomasz Kalinowski ze stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Na początku grudnia Ruch Narodowy i partia Wolność utworzyły "eurosceptyczną" koalicję w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Będzie jedna, eurosceptyczna lista do Parlamentu Europejskiego, lista licząca się, która jest cały czas otwarta - poinformował Robert Winnicki.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego