Jak podkreślił wiceminister rozwoju, „dużo lepszym sposobem jest ustalenie progu dochodowego, i wspieranie bezpośrednio najmu przez dopłaty do czynszu”. - Ale jest to też program proinwestycyjny, bo dotyczy wyłącznie nowych inwestycji mieszkaniowych - zaznaczył Soboń. Jak powiedział polityk, „jest to program, który definiuje role samorządów”. - W ramach naszej polityki mieszkaniowej przez ostatni rok daliśmy samorządom realne narzędzie prowadzenia polityki mieszkaniowej. Poprzez standardy urbanistyczne, poprzez bonifikatę w użytkowaniu, poprzez kryteria pierwszeństwa, określenie zdolności czynszowe, objęcie danej inwestycji dopłatami do czynszu - podkreślił. - Samorządy mają instrumenty, żeby na serio zająć się polityką mieszkaniową u siebie - dodał.
Artur Soboń w programie #RZECZoPOLITYCE odniósł się również do sprawy zarobków w NBP. - Bank Centralny nie powinien być zależny od rządu i na szczęście nie jest. Ja oczekuję, że prezes uczciwie powie, jak to wygląda, bo wszyscy jesteśmy ciekawi. Te informacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej. Czy one są po pierwsze zgodne z rzeczywistością, a po drugie, czy one są zgodne z jakimś modelem tych zarobków, które, jak się wszyscy domyślamy, w Banku Centralnym nie są niskie - powiedział Soboń. - Rola Banku Centralnego jest niezwykle ważna, w zakresie polityki monetarnej państwa. Dla nas jest też ważne, żeby złoty był walutą, która ma swoje znaczenie. Liczę na to, że pan prezes tę kwestię wyjaśni. Na ile ta siatka płac jest siatką, która jest kontynuacją, a na ile tu były jakieś modyfikacje oraz z czego one wynikały - podkreślił.