"Świadomi wyzwań musimy podjąć je razem, by zapewnić nam bardziej zjednoczony, stabilny i dobrze prosperujący Kamerun. Mam zamiar odpowiedzieć pozytywnie na wasze apele. Będę waszym kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich" - napisał Biya na Twitterze.
Wybory prezydenckie w Kamerunie odbędą się 7 października.
Głównym rywalem Biyi w wyborach będzie 49-letni Joshua Osih, z głównej partii opozycyjnej (Socjaldemokratycznego Frontu - SDF).
Prof. Elvis Ngolle, były minister i sojusznik urzędującego prezydenta, w rozmowie z Al Jazeerą przekonuje, że "jego kandydatura niesie (Kameruńczykom) nadzieję", ponieważ Biya "ma za sobą doświadczenie".
- To ludzie apelowali, by znów startował. Po prostu odpowiedział na te apele. Więc, w rzeczywistości, jest ludowym kandydatem. On jest tym, którego chce lud - dodał.