Darowizny: Ulga podatkowa także bez przelewu od darczyńcy na konto obdarowanego

Obdarowany, który wpłaci na swoje konto pieniądze otrzymane od najbliższej rodziny, nie traci zwolnienia podatkowego.

Aktualizacja: 11.12.2019 15:51 Publikacja: 11.12.2019 15:46

Darowizny: Ulga podatkowa także bez przelewu od darczyńcy na konto obdarowanego

Foto: Adobe Stock

Od kilku lat darowizny i spadki w tzw. zerowej grupie podatkowej, czyli w kręgu najbliższej rodziny, korzystają z nielimitowanego zwolnienia podatkowego. Oznacza to, że nie zapłacą podatku bez względu na wartość prezentu czy spadku, jeśli spełnią kilka warunków. Darowizny pieniężne muszą m.in. przejść przez konto.

Fiskus uparcie odczytuje ten warunek tak, że do skorzystania z preferencji konieczne jest, by pieniądze wyszły z konta darczyńcy i trafiły na konto obdarowanego. Na szczęście z tym profiskalnym podejściem nie zgadza się Naczelny Sąd Administracyjny. W środę w kolejnym wyroku korzystnym dla podatników przypomniał, że jeśli darowizna nie budzi wątpliwości, to wystarczy, że pieniądze po prostu trafią na konto obdarowanego.

Czytaj także: Darowizna: jak skorzystać z ulgi podatkowej

Ćwierć miliona w prezencie

Sprawa dotyczyła podatnika, który w sumie dostał od siostry 250 tys. zł. Darowizna została potwierdzona umową i zgłoszona w terminie do urzędu skarbowego. Podatnik był przekonany, że żadnego podatku nie będzie, bo spełnił warunki pełnego zwolnienia dla zerowej grupy.

Ku jego zaskoczeniu fiskus zaczął szczegółowo sprawdzać okoliczności transferu środków między rodzeństwem. Okazało się, że podatnik dostał pieniądze od siostry gotówką do ręki i sam wpłacił je na własne konto. Zdaniem fiskusa oznacza to, że nie spełnił on warunków do pełnej preferencji.

Jak tłumaczyli urzędnicy, przesłanką skorzystania z ulgi jest łączne spełnienie warunków, tj. zgłoszenie nabycia w ustawowym terminie oraz udokumentowanie otrzymania środków pieniężnych dowodem przekazania ich na rachunek bankowy nabywcy albo rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową lub przekazem pocztowym. A w ich ocenie samodzielna wpłata przez osobę obdarowaną środków uzyskanych z darowizny na konto bankowe nie prowadzi do zwolnienia z obowiązku zapłaty podatku.

Podatnik nie zgadzał się z taką wykładnią przepisów. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie przekonywał, że dla uzyskania ulgi konieczne było wpłacenie darowizny na konto jedynie przez darczyńcę. Jego zdaniem zaaprobowanie stanowiska fiskusa prowadziłoby w gruncie rzeczy do całkowicie sztucznego, oderwanego od realiów życia formalizmu dowodowego, kłócącego się z zasadą budowania zaufania do organów państwa.

Tym jednak nie przekonał warszawskiego WSA, który zgodził się z wykładnią fiskusa. Sąd podkreślił, że sporne zwolnienie nie tylko służy celom prorodzinnym, ale także zapewnia bezpieczeństwo obrotu prawnego i systemu podatkowego. Tym samym użyte w przepisie art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn – w kontekście środków pieniężnych – wyrażenie „udokumentowanie otrzymania dowodem przekazania na rachunek bankowy nabywcy" należy rozumieć w ten sposób, że chodzi tu o udokumentowanie transferu pieniężnego składnika majątku darczyńcy do majątku obdarowanego. W ocenie warszawskiego WSA nie ulega wątpliwości, że wpłata własna środków pieniężnych takiego transferu nie dokumentuje. Sąd nie dopatrzył się powodu, by zastosować wykładnię, która zmierza do likwidacji obowiązku udokumentowania przekazania na rachunek bankowy nabywcy.

Rację skarżącemu przyznał dopiero NSA. Jak przypomniał, zgodnie z art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn warunkiem skorzystania ze zwolnienia w przypadku darowizn w pieniądzu jest ich otrzymanie dowodem przekazania na rachunek bankowy nabywcy albo jego rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową lub przekazem pocztowym.

Nadmierny formalizm

W spornej sprawie nie budzi wątpliwości, że podatnik otrzymał darowiznę od siostry. Fiskus nie kwestionował też samego faktu jej dokonania. A NSA od pewnego czasu przyjmuje, że do skorzystania z pełnego zwolnienia nie jest wymagane, by pieniądze „wyszły" z konta darczyńcy.

Sporna norma wymaga udokumentowania ich otrzymania dowodem przekazania na rachunek bankowy nabywcy. Jak zauważył sędzia sprawozdawca Bogusław Woźniak, to oznacza, że wystarczy wpłata na rachunek nabywcy. Przy czym nie ma znaczenia, kto jej dokonuje. Wyrok jest prawomocny.

Od kilku lat darowizny i spadki w tzw. zerowej grupie podatkowej, czyli w kręgu najbliższej rodziny, korzystają z nielimitowanego zwolnienia podatkowego. Oznacza to, że nie zapłacą podatku bez względu na wartość prezentu czy spadku, jeśli spełnią kilka warunków. Darowizny pieniężne muszą m.in. przejść przez konto.

Fiskus uparcie odczytuje ten warunek tak, że do skorzystania z preferencji konieczne jest, by pieniądze wyszły z konta darczyńcy i trafiły na konto obdarowanego. Na szczęście z tym profiskalnym podejściem nie zgadza się Naczelny Sąd Administracyjny. W środę w kolejnym wyroku korzystnym dla podatników przypomniał, że jeśli darowizna nie budzi wątpliwości, to wystarczy, że pieniądze po prostu trafią na konto obdarowanego.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a