Fiskus: kto korzysta z darowizny, płaci podatek. Darowizna z poleceniem nie uniknie rozliczenia

Kobieta, która dostanie od konkubenta pieniądze z poleceniem spłaty kredytu, nie uniknie rozliczeń ze skarbówką.

Aktualizacja: 19.09.2018 22:02 Publikacja: 19.09.2018 17:14

Fiskus: kto korzysta z darowizny, płaci podatek. Darowizna z poleceniem nie uniknie rozliczenia

Foto: AdobeStock

Polecenie darczyńcy nie jest wytrychem chroniącym przed podatkiem – wynika z najnowszej interpretacji. Chodzi o konstrukcję, w której obdarowany ma przeznaczyć pieniądze na konkretny cel.

Czytaj także: Kochanka też nie musi płacić podatku od darowizny

Sprawa dotyczyła podatniczki żyjącej w związku nieformalnym. Napisała, że partner chce jej podarować pieniądze na spłatę obciążającego ją kredytu hipotecznego. Byłaby to darowizna „ze wskazaniem" na pokrycie jej długu wobec banku. Zapytała, czy zapłaci podatek od spadków i darowizn. Jej zdaniem, darowizna „ze wskazaniem", czyli na cel określony w umowie, nie podlega opodatkowaniu. Celem będzie spłata kredytu. Na potwierdzenie przytoczyła wyrok NSA z czerwca 2018 r. (II FSK 1525-1526/16)

Fiskus się z tym nie zgodził. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przypomniał, że zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn podstawą opodatkowania jest tzw. czysta wartość nabytych rzeczy i praw majątkowych, po potrąceniu długów i ciężarów. Wykonanie polecenia darczyńcy zmniejsza podstawę opodatkowania. Kobieta może uniknąć podatku od darowizny, jeśli przeznaczy ją w całości na spłatę kredytu. Od kwoty darowizny odejmie kwotę wpłaconą do banku, więc wyjdzie na zero.

Czytaj także: Kiedy pieniądze dla kochanki są darowizną, a kiedy pożyczką

– Nie oznacza to jednak, że podatek w ogóle nie wystąpi. – zastrzegł dyrektor KIS.

Zaznaczył, że kobieta nabędzie pieniądze na podstawie dwóch różnych tytułów: darowizny i polecenia darczyńcy. Podatek zapłaci od nabycia tytułem polecenia, bo to ona odniesie korzyść. W tym przypadku zbywcą jest konkubent, czyli osoba należąca do III grupy podatkowej. Oznacza to, że kobieta rozliczy daninę według stawki 20 proc. od nadwyżki ponad 20,5 tys. zł. Przysługuje jej kwota wolna od podatku 4902 zł.

Jak wyjaśnia doradca podatkowy Stella Brzeszczyńska, interpretacja jest prawidłowa. Polecenie jest zobowiązaniem naturalnym, co oznacza, że musi zostać wykonane (pieniądze muszą być wydane na wskazany cel), by można było o tę kwotę pomniejszyć wartość darowizny.

– Jednak podatkowi od spadków i darowizn podlega nie tylko otrzymanie darowizny, ale także prawa majątkowe i rzeczy (w tym pieniądze) otrzymane w drodze polecenia. Skoro polecenie zostało wykonane, dzięki czemu kwota podatku od darowizny zmniejszyła się do zera, to jednocześnie pojawił się nowy tytuł do opodatkowania: polecenie darczyńcy – mówi Brzeszczyńska.

Kobieta nie zapłaciłaby podatku, gdyby – realizując polecenie – spłaciła np. dług konkubenta. Choć w tym wypadku fiskus mógłby uznać, że taka darowizna jest mało życiowa i postawiłby zarzut obejścia prawa.

Nr interpretacji: 0111-DIB4.4015.100.2018.1.BD

Polecenie darczyńcy nie jest wytrychem chroniącym przed podatkiem – wynika z najnowszej interpretacji. Chodzi o konstrukcję, w której obdarowany ma przeznaczyć pieniądze na konkretny cel.

Czytaj także: Kochanka też nie musi płacić podatku od darowizny

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara