Skarbówka wyjaśniła, w jaki sposób rozlicza się artysta malarz tworzący unikatowe obrazy. Sprawa dotyczyła twórcy, który podejmuje współpracę m.in. z galeriami sztuki czy domami aukcyjnymi. Umowy skonstruowane są w ten sposób, że wnioskodawca sprzedaje obrazy za pośrednictwem tych podmiotów za określony procent ceny. Zdarza się też, że artysta sprzedaje swoje dzieła bezpośrednio prywatnym nabywcom na podstawie umowy sprzedaży. Zapytał, w jaki sposób należy rozliczyć przychody z namalowanych obrazów.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się, że jeśli kupującym jest osoba fizyczna, zapłata za obraz jest przychodem z praw majątkowych, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 7 ustawy o PIT. Wnioskodawcy przysługuje odliczenie 50-proc. kosztów uzyskania przychodu z tytułu praw autorskich, zgodnie z art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o PIT. Obrazy stanowią utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Czytaj także: Bycie twórcą nie wystarczy do 50-proc. kosztów uzyskania przychodów w PIT - wyrok WSA
Malarz nie ma obowiązku uiszczania w trakcie roku zaliczki na podatek dochodowy, ponieważ nie prowadzi działalności gospodarczej. Przychody z praw majątkowych wykaże dopiero w zeznaniu rocznym. Podatek według skali (stawek 17 i 32 proc.) musi zapłacić do 30 kwietnia następnego roku.
Rozliczenie wygląda inaczej, gdy wnioskodawca sprzedaje obrazy za pośrednictwem galerii lub domu aukcyjnego na podstawie umowy komisu. Przychodem ze sprzedaży obrazu za pośrednictwem komisanta jest kwota rzeczywiście otrzymana od komisanta (domu aukcyjnego), czyli kwota, jaką komisant faktycznie przekazuje wnioskodawcy. Jest to cena obrazu pomniejszona o prowizję lub marżę domu aukcyjnego z tytułu sprzedaży obrazu.