Reklama

Boże Narodzenie, gdy wieczność spotyka się z teraźniejszością

Boże Narodzenie – święto spotkania bezczasowej wieczności z wymierną teraźniejszością sprzyja refleksji nad czasem, którego, jak się wydaje, ostatnio nam przybyło.

Aktualizacja: 24.12.2020 18:10 Publikacja: 24.12.2020 00:01

Fresk autorstwa Federica Zuccaro (1540–1609) z katedry Santa Maria del Fiore we Florencji, fragment

Fresk autorstwa Federica Zuccaro (1540–1609) z katedry Santa Maria del Fiore we Florencji, fragment sceny Sądu Ostatecznego

Foto: EAST NEWS

Gdzie i kiedy powstała filozofia, słynna grecka „miłość mądrości"? Wielu odpowie, że wtedy, gdy narodził się rozum człowieka. Instrument zdolny zarówno do chłodnej analizy, jak i do emocjonalnego zachwytu nad otaczającym nas światem lub buntu wobec niego. A kiedy zaczął się rozum? Czyż nie wraz z czasem i początkiem Stworzenia? Razem z pierwszymi słowami Księgi Rodzaju, które w Septuagincie brzmią po grecku „En arché epoíisen o Theós" – „Na początku Bóg stworzył". Tak właśnie rozpoczyna się opowieść o czasie i jego początku – od działania i tworzenia. Stwórca istniejący poza czasem, przestrzenią i materią wszedł w to, co grecki tekst Genesis nazywa rzeczownikami „aóratos" i akataskévastos", a szacowny, niełatwy dla współczesnego odbiorcy przekład ks. Jakuba Wujka mianem „pustości i próżni".

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Szkocki tytuł lordowski do kupienia za kilkadziesiąt funtów
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Wracajmy do tradycyjnych mediów. To nasza szansa
Reklama
Reklama