Reklama

Kina i kasyna

Piotr Patkowski, wiceminister finansów: „Widzimy, że sytuacja konsumentów nie uległa pogorszeniu. Zamknięte są restauracje, kina, baseny czy kluby fitness, więc pieniądze wydawane na rozrywkę i rekreację w tym momencie zostają w kieszeni konsumentów. W tym momencie więc konsument ma czasami większą kwotę do dyspozycji, jeśli nie stracił pracy".

Publikacja: 13.11.2020 18:00

Kina i kasyna

Foto: materiały prasowe

Jest super, jest super, więc o co ci chodzi? Dzięki temu, że władza zamknęła kina, teatry, siłownie, kawiarnie, restauracje i baseny, a nawet biblioteki, obywatel nie ma już po co wychodzić z domu i może zaoszczędzić całkiem sporo pieniędzy, nie ma gdzie ich wydać. Zaoszczędzone na kawiarni i kinie miliony monet będzie mógł wydać np. w kasynie, bo rząd, zamykając prawie wszystko, oszczędził branżę hazardową. Jeśli ktoś lubi koronaparty, może wpaść i potłoczyć się przy stole do ruletki – to jedyne bodaj miejsca publiczne, gdzie można w pomieszczeniu, w którym nikt nie przestrzega zalecanego dystansu, ściągnąć maseczkę, aby zapalić, bo „karta lubi dym".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama