Reklama
Rozwiń

Tomasz Terlikowski: Nowa encyklika czyli ciągłość nauczania Kościoła

Zaskoczenia nie ma. „Fratelli tutti" jest taka, jak poprzednie dokumenty podpisane przez Franciszka. Może z wyjątkiem pierwszego napisanego w większości jeszcze przez Benedykta XVI. Encyklika jest długa, poświęcona wielu tematom, a jednocześnie w wielu miejscach inspirująca. Nie ma w niej jednak niczego, czego papież nie powiedziałby czy nie napisałby wcześniej.

Publikacja: 09.10.2020 18:00

Tomasz Terlikowski: Nowa encyklika czyli ciągłość nauczania Kościoła

Foto: AFP

Reakcje na ten dokument też są zresztą przewidywalne. Lewica (także ta religijna) jest zachwycona otwartością, lewicowością, potępieniem nacjonalizmów, mocnym wezwaniem do solidarności z migrantami czy do ekologicznego nawrócenia. Prawica – w tym część radykalnych tradycjonalistów czy konserwatystów kościelnych – po raz kolejny potępia papieża za odstępstwo, odejście od nauczania poprzedników i tworzenie nowego Kościoła. Ani pierwsza, ani druga interpretacja nie jest przy tym prawdziwa. Z perspektywy współczesnej lewicy – co jest skrzętnie pomijane – warto doczytać fragmenty, w których papież potępia kulturowy kolonializm, który próbuje narzucać lokalnym kulturom wartości jej obce, a także zdecydowanie uznaje aborcje czy eutanazje za przejaw odrzucenia fundamentalnej wartości życia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa