Aktualizacja: 03.10.2019 15:41 Publikacja: 04.10.2019 10:00
Negocjując przystąpienie do Unii, mogliśmy próbować zdobyć więcej – uważa Ryszard Bugaj. Na zdjęciu z Jarosławem Kaczyńskim (na pierwszym planie) i Andrzejem Wielowieyskim (w tle) podczas debaty o Unii Europejskiej, redakcja „Rzeczpospolitej”, listopad 2002 r.
Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski
Plus Minus: Czy było dla pana zaskoczeniem, że partia prawicowa, jaką jest PiS, zaczęła realizować lewicowe postulaty?
Nie powiedziałbym, że lewicowe, raczej socjalne.
Nawet przy terytorialnych ustępstwach Kijowa zawieszenie broni na ukraińskim froncie przyniosłoby Moskwie tyleż...
Książka szkockiego pisarza, poety i redaktora R. T. Andersona przypomina przepisy sprzed 200 lat i pokazuje, co...
Serialowa Polska kryminałem stoi. „Langer” przypomina jednak, że nie wszystkie produkcje są udane.
Lato tego roku nie jest w Polsce uciążliwe, ale na świecie będzie coraz bardziej gorąco i sucho. Potwierdza to „...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas