Aktualizacja: 01.10.2020 14:50 Publikacja: 02.10.2020 10:00
Kiedy w noc sylwestrową 1996/1997 została zgwałcona i zamordowana 15-latka w Miłoszycach nieopodal Wrocławia, pod presją opinii publicznej szybko znaleziono winnego. Dzisiaj ta sama opinia publiczna żąda stanowczo ukarania winnych nieprawidłowości, które doprowadziły do skazania niewinnego Tomasza Komendy
Foto: Reporter, Krzysztof Kaniewski
W miasteczku Snow Hill w amerykańskim stanie Utah przez wiele lat stała tablica z napisem: „Buty mężczyzn mogą przez tysiąc lat wzbijać kurz tego miasteczka, ale nic nigdy nie zmaże krwi biednych ludzi, którzy tu zginęli". Upamiętniała masakrę dokonaną w tym miejscu w 1899 roku zwanym Rokiem Wielkiej Zamieci. Zginęło podczas niej wielu mężczyzn, którzy tej wyjątkowej zimy dopuścili się kradzieży jedzenia. Zabili ich łowcy nagród działający na podstawie listów gończych wystawionych przez ówczesny wymiar sprawiedliwości. Wydarzenia w Snow Hill doprowadziły do publicznego potępienia wykorzystywania łowców nagród przez wymiar sprawiedliwości.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas