Wacław Holewiński. Czemu ta partia ma w nazwie Polska

Zanim wyszli z targu, zobaczyli Kozaków galopujących na koniach z nahajami w rękach. W słońcu lśniły ich niebieskie spodnie z czerwonymi lampasami. Gnali Żydów, okładając ich ot tak, dla zabawy.

Publikacja: 17.05.2019 17:00

Wacław Holewiński. Czemu ta partia ma w nazwie Polska

Foto: materiały prasowe

[kwiecień 1906]

Marcjusz Kudelka u sióstr nie pokazał się od trzech, może nawet czterech miesięcy. I choć wypytywał o niego rewirowy, przełożona nie była w stanie udzielić na jego temat żadnej sensownej odpowiedzi. O tym, co wiedziała, czego się domyślała, nie chciała mówić. W głębi serca, choć modliła się za tego nieszczęsnego chłopca każdego dnia, była szczęśliwa, że zniknął z klasztoru.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu