Na czas zarazy polecam książki optymistyczne. Takie są wspomnienia Urszuli Dudziak „Wyśpiewam wam wszystko". Wspaniała wokalistka okazała się też utalentowaną autorką. Do książki najbardziej zachęcają wiara w ludzi i radość życia pani Urszuli. Mimo wielu życiowych przeszkód i trosk, które są doświadczeniem każdego, zwyciężają optymizm i pasja twórcza. Z przyjemnością wróciłam też do lektury Tomasza Lema „Awantury na tle powszechnego ciążenia". To serdeczne wspomnienia syna o ojcu. Stanisław Lem mimo popularności i uznania pozostał dla bliskich dużym dzieckiem. Łakomczuchem, pasjonatem technicznych wynalazków, ale i dziecięcych zabawek. Z wielką czułością zaczytałam się w pięknej książce „Piekielna nieobecność. Opowieść o przyjaźni z Zuzią Łapicką". Wywiad rzeka Marcina Zaborskiego z Magdą Umer został wzbogacony o kilkanaście ostatnich felietonów Zuzanny Łapickiej. Pokazują one, jaką mistrzynią tego gatunku była przedwcześnie zmarła autorka.