Reklama
Rozwiń
Reklama

Mordyński. Warszawa, miasto na skarpie czyli wizje przebudowy miasta

Między Marszałkowską a trasą N-S [obecna Jana Pawła II] architekt Maciej Nowicki przewidział miejsce dla nowoczesnego centrum, wolnostojących grup wieżowców w liczbie, jakiej nie znała jeszcze Warszawa. Zaproponował niskie budynki biurowe i handlowe oraz wysokie smukłe gmachy, które miały zachwycać pięknem konstrukcji, napawać dumą, tworzyć futurystyczną dzielnicę pracy.

Publikacja: 12.03.2021 18:00

Trasa N-S (obecnie ul. Jana Pawła II) i ul. Marszałkowska jako granice różnych typów zabudowy, rys.

Trasa N-S (obecnie ul. Jana Pawła II) i ul. Marszałkowska jako granice różnych typów zabudowy, rys. Maciej Nowicki, 1950, „Architektura” 1959, nr 5

Foto: materialt prasowe

Zgliszcza. Zwaliska ruin. Wypalone ściany domów. Wśród nich jakby cudem ocalałe budynki. To tam, gdzie Niemcy rzucili granaty, które nie wybuchły. Każdy dom musieli podpalić osobno, gdyż kamienice oddzielały ognioodporne ściany. Co zrobić z tym miastem, które znajduje się w stanie destrukcji, ale ani nie jest do końca zburzone – jak getto – ani nie wystarczy go tylko uporządkować?

Architekci i urbaniści zrzeszeni w Biurze Odbudowy Stolicy starali się znaleźć na to pytanie odpowiedź. Nie szukali jej po omacku, nie pozostawiali rozwiązania artystycznemu natchnieniu. W ciągu kilku pierwszych dziesięcioleci XX w. urbanistyka okrzepła jako nauka korzystająca z ustaleń demografów, socjologów, ekonomistów, geografów i lekarzy. To wsparcie dawało projektantom pewność, że przygotowany przez nich plan będzie wynikiem naukowych ustaleń, że będzie najbliżej obiektywnej prawdy, jak to tylko możliwe, że wszystkie elementy znajdą właściwe miejsce w układance, a wystąpienie błędnego rozumowania zostanie sprowadzone niemalże do zera... Czy była to wzorowa staranność, czy może tę wiarę w plan powinniśmy raczej uznać za objaw nadmiernej pewności siebie?

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama