Reklama
Rozwiń
Reklama

Miłość, która czuje się niezręcznie

W zamyśle tych, którzy sprzedali nam walentynki, doskonałe spełnienie miłosnej relacji to związek oparty na formule ja plus ty. Gdy byłem jeszcze w szkole, nikt nie wpadł na pomysł zorganizowania zbiórki charytatywnej, wyjścia do domu samotnej matki albo więzienia, aby przygotować nas na inny rodzaj miłości.

Publikacja: 15.02.2019 09:00

Miłość, która czuje się niezręcznie

Foto: Rzeczpospolita/ Mirosław Owczarek

Specjaliści od marketingu doskonale wiedzą, jak wielka siła tkwi w umiejętnie poprowadzonej narracji. W zależności od tego, co mają za zadanie nam sprzedać, bez trudu tworzą historie. Opowieści, które stają się siłą sprzedaży. Umiejętnie wykreowane potrafią nakarmić nas pragnieniem, o którym dotąd może nawet nie wiedzieliśmy. Same sycą się naszymi emocjami. Zewsząd atakuje nas krzykliwość reklam. Ich wszechobecność potrafi być zaślepiająca. Zatem kupujemy, zwiedzeni. Niepotrzebną, jednorazową tandetę.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama