Na podstawie danych KGB ZSRR, bez względu na deklaracje nowego papieża o zamiarach kontynuacji linii politycznej swoich poprzedników, fakty z jego dotychczasowej działalności świadczą o tym, że ma on swoją „własną koncepcję", polegającą na orientacji na „świat zachodni" i aktywizacji Kościoła katolickiego w krajach socjalistycznych.
Autor powyższych słów sformułowanych zapewne w końcu października 1978 roku, szef ukraińskiego KGB, nie miał wątpliwości, że wybór kardynała Wojtyły na papieża nie oznacza niczego dobrego z punktu widzenia politycznych celów ZSRS. Niedawno zaprezentowane dokumenty, które oddają też zapewne oceny moskiewskiej centrali, nie pozostawiają wątpliwości, jak w centrum układu nerwowego sowieckiego państwa oceniono zagrożenia związane z krakowskim kardynałem jako przywódcą Kościoła katolickiego. KGB trafnie prognozowało, w jakim kierunku rozwinie się polityka Jana Pawła II w Watykanie. Działania sowieckich służb bezpieczeństwa zmierzały w następującym kierunku: