Reklama

David Wallace-Wells. Ziemia nie do życia. Nasza planeta po globalnym ociepleniu

Chiny posiadają połowę światowych mocy produkcyjnych energii z węgla, a elektrownie pracują u nich średnio na połowę możliwości – co oznacza, że zużycie może szybko wzrosnąć. Ilość energii z węgla na całym świecie od 2000 r. niemal się podwoiła.

Aktualizacja: 10.11.2019 11:12 Publikacja: 07.11.2019 23:01

50 st. C – rekordowy upał 20 czerwca 2017 r. w Phoenix w Arizonie

50 st. C – rekordowy upał 20 czerwca 2017 r. w Phoenix w Arizonie

Foto: Getty Images

Ludzie, jak wszystkie ssaki, są silnikami cieplnymi. Przeżycie oznacza konieczność nieustannego chłodzenia, jak to robią dyszące psy. W tym celu temperatura musi być na tyle niska, żeby powietrze działało jak chłodziwo, odprowadzając ciepło ze skóry, dzięki czemu silnik może się dalej obracać. Przy siedmiu stopniach Celsjusza ocieplenia stałoby się to niemożliwością w części pasa równikowego, zwłaszcza w tropikach, gdzie problem pogarsza wilgotność. Skutki nie dałyby na siebie długo czekać: po kilku godzinach organizm ludzki zagotowałby się na śmierć zarówno od środka, jak i od zewnątrz.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama