Myślenie na płóciennej macie

Słowo „mandala" wywodzi się z buddyzmu tantrycznego i oznacza charakterystyczny dla tej kultury motyw artystyczny. To harmonijne połączenie koła i kwadratu, symbolizujące z jednej strony nieskończoność nieba, z drugiej wewnętrzny świat człowieka. Tworzenie i niszczenie mandali stanowi etap transformacji człowieka, formę medytacji służącej szukaniu równowagi. Dziś jednak cały proces mocno strywializowano, a w sklepach kupić można mandalowe kolorowanki dla dorosłych czy utrzymane w zbliżonym stylu obrazki do powieszenia na ścianę.

Publikacja: 01.11.2019 18:15

Myślenie na płóciennej macie

Foto: Rzeczpospolita

Gra planszowa Mandala też wiele wspólnego z religijnością Wschodu nie ma, ale za to pozwala się odprężyć i nabrać dystansu do świata. Ewentualnie strasznie wkurzyć – to w końcu gra karciana, która bazuje na bezlitosnej niekiedy rywalizacji. Zabawa toczy się na płóciennej macie podzielonej na dwie części należące do graczy oraz jedną wspólną. Gracze zgodnie z opisanymi w instrukcji regułami wykładają na nich karty, zabudowując tzw. wzgórza. Muszą m.in. przestrzegać zasady unikatowości koloru, według której dany kolor może pojawić się tylko raz na każdej z trzech części mandali. Ciekawostką jest to, że również podczas gry mandalę się niszczy – dzieje się tak, gdy na choćby jednej z nich znalazło się wszystkich sześć kolorów.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów