A co z Senatem, o który wciąż walczy PiS?
Nie walczy, bo Polacy zdecydowali, kto wygrał Senat. PiS chce transferów politycznych, korumpuje politycznie.
Chce też ponownego przeliczenia głosów.
Dlatego że przegrali, to jest jedyny powód. Jeżeli oni chcą jeszcze raz liczyć głosy, to nie mam do nich zaufania i trzeba zrobić wszystko, aby takie liczenie było pod publiczną kontrolą.
Dopuszcza pan do siebie myśl, że mogą być powtórne wybory w niektórych okręgach do Senatu?
Tak, np. w Łomży, w Jeleniej Górze. Tam są ewidentne powody, tam jest użycie Lewicy, logo partii, której kandydat nie reprezentuje. Jest też kwestia zbyt późnego zgłoszenia kandydata po śmierci Kornela Morawieckiego. To są prawdziwe powody i oczekujemy na ich rozstrzygnięcie.
Żaden senator nie przejdzie na stronę PiS?
Tak, myślę, że to jest bardzo dobra drużyna, która da duże wsparcie i będzie prowadzić skuteczną politykę w Senacie. Próby korupcji politycznej spaliły na panewce, stąd takie zaangażowanie PiS w liczenie głosów i zbudowanie większości w inny sposób. Mieliśmy kilkanaście sygnałów prób korupcji, co po kazusie Kałuży na Śląsku staje się normą polityczną w wydaniu PiS. Nie można się do tego przyzwyczaić i takie praktyki trzeba piętnować.
Opozycja będzie opozycją totalną w Senacie?
To jest bardziej kwestia prawdziwej debaty, prawdziwej izby, gdzie się rozmawia, gdzie jest kontrola rządu, gdzie jest inicjatywa legislacyjna. Senat w rękach opozycji to jest zupełnie nowe otwarcie i wierzę, że pokażemy, że jedna z izb parlamentu może normalnie funkcjonować. Nie będzie takich wariantów, jakie były w poprzedniej kadencji, że na skróty przeprowadza się ustawy.
Będziecie blokować ustawy i opóźniać ich procedowanie?
Nie trzeba blokować, jeżeli jest normalna debata, jeżeli jest normalny proces legislacyjny. Senat w takiej sytuacji ma inicjatywę legislacyjną, do tych wniosków, które Senat będzie przedstawiał, będą przeprowadzane debaty w Sejmie. Musimy się nauczyć innego parlamentaryzmu, takiego, w którym jest debata, otwartość, szanuje się prawa opozycji, a nie robi się tak jak przez ostatnie cztery lata.
Kto będzie marszałkiem Senatu?
To musi być ustalone wśród wszystkich środowisk opozycyjnych i senatorów.
Bogdan Borusewicz?
Nie ma żadnych nazwisk.
A kiedy je poznamy.
Myślę, że jest to kwestia początku listopada.
Czy wcześniejsze wybory parlamentarne są możliwe?
Jeżeli w skuteczny sposób będziemy mieli Senat i prezydent będzie po stronie opozycyjnej, to wtedy oczywiście dojdzie taka możliwość. Proszę zwrócić uwagę, że konflikt w PiS ciągle jest – i nie tylko pod dywanem, ale te relacje między Gowinem, Ziobrą, Morawieckim niosą ze sobą dużo problemów. To nie będzie tak łatwe, żeby zbudować im większość.
Czy opozycja wraz z ugrupowaniem Jarosława Gowina mogłaby zbudować większość w parlamencie?
Takiego tematu nie ma.
Będzie pan wspierał Tęczowy Piątek?
Uważam, że stworzenie takiej atmosfery zagrożenia, inwazji na polską szkołę, jest czysto polityczne. Absolutnie nie zgadzam się, żeby w taki sposób tworzyć z tego zagrożenie dla edukacji i dzieci. Nie ma takiego zagrożenia, to nie jest coś nowego czy coś niebezpiecznego.
— współpraca Karol Ikonowicz