Oba zespoły spotkały się w pierwszym meczu fazy grupowej turnieju. Brazylijczycy wygrali wówczas 5:0, jednak wiele osób podkreślało przed dzisiejszym finałem, że nie można liczyć na równie łatwe spotkanie.
Pierwszą bramkę dla Brazylijczyków zdobył w 15. minucie Everton po asyście Gabriela Jesusa. Piłkarz Manchesteru City w pierwszej połowie otrzymał żółtą kartkę, a tuż przed przerwą wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie. Chwilę wcześniej Peruwiańczycy wyrównali po bramce Guerrero z rzutu karnego.
W 70. minucie Jesus otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Reprezentacja Peru liczyła na to, że zdoła odrobić straty, ale gospodarze dobrze się bronili.
W końcówce wynik spotkania z rzutu karnego ustalił Richarlison.
Brazylia - Peru 3:1 (2:1)