Reklama
Rozwiń

Spór sądowy jest jak mecz

Z natury rzeczy przyjmujemy, że w sporze jak podczas meczu są dwie strony, że jest to gra do dwóch bramek. Jeśli to nie jest zapewnione, nie przyjdzie np. drugi pełnomocnik, to i tak obecny prawnik powinien walczyć, jakby przyszedł.

Aktualizacja: 25.12.2017 14:41 Publikacja: 25.12.2017 11:52

Spór sądowy jest jak mecz

Foto: Fotolia

To, że adwokat czy radca musi przyjść na sprawę i jeśli nawet nie ma zupełnie wiary w sukces, musi odegrać swoją rolę bezbłędnie, bez zmrużenia oczu – to elementarz. Zobowiązuje go do tego adwokackie powołanie, ale także własny interes, gdyż marne wystąpienie sędziowie mogą zapamiętać i nie będzie należycie słuchany w innej sprawie, przyczyniając się do kolejnej klapy. Nie musi mówić długo, ale musi zachować fason.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”