Aktualizacja: 07.10.2019 06:04 Publikacja: 06.10.2019 20:19
Ewa Łętowska
Foto: rp.pl
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie kredytów frankowych (C-260/18) sam przez się niczego nie zmienia w istniejących umowach kredytowych. Teraz sądy krajowe jako strażnicy wartości wskazanych w wyroku TSUE muszą wykazać się zrozumieniem zasad ochronnej strategii europejskiej, a także rozwinąć kunszt zawodowy, aby ją za pomocą rodzimego prawa wdrożyć. Sąd sam musi szukać rozwiązania zgodnego z granicami nakreślonymi mu przez TSUE i jego wykładnię prawa europejskiego. Gdyby zaś pojawiły się wątpliwości (zwłaszcza na tle zasady art. 7 dyrektywy 93/13, wymagającej „zapewnienia stosownych i skutecznych środków" ochrony konsumenta przed nieuczciwymi warunkami umów) sądy powinny znów pytać TSUE.
Prokurator generalny ma pełną świadomość błędów proceduralnych i instytucjonalnych w SN, a jednak nie jest gotów...
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas