Reklama

Jerzy Kowalski: Smycz w samorządowych uchwałach

Pieski los bywa różny... Dla jednych to czworonożni zabójcy. Dla innych ukochani domownicy, których powinno się w niedzielę i święta raczyć wołową pieczenią specjalnie przyrządzoną przez gospodarzy. Także w „życiu publicznym" podwórkowe burki wzbudzają emocje osób – jakby to powiedzieć – urzędowych.

Aktualizacja: 26.07.2021 11:43 Publikacja: 26.07.2021 11:31

Sądy uchylają uchwały ws. zakładania psom kagańców.

Sądy uchylają uchwały ws. zakładania psom kagańców.

Foto: Adobe Stock

Tak to jest, bo spory samorządowców i najczęściej prokuratorów, a nawet wojewodów dotyczą praw i obowiązków czworonogów. Jakież to mogą być prawne problemy, które dzielą opinie ludzkie i budują prawną rzeczywistość, w jakiej muszą się poruszać czworonogi i ich właściciele. Ano jest ich sporo i często w konsekwencji trafiają na wokandę sądów administracyjnych. Trzeba przecież rozstrzygnąć, kiedy prowadzić psa na smyczy, kiedy zakładać mu kaganiec, ile można wydać w gminie na bezdomne czworonogi, jakie nakładać mandaty za psie zanieczyszczenia ulic itp.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama