Pomoc dla serca

Bajpasy rocznie ratują życie 800 tys. ludzi na świecie.

Aktualizacja: 20.08.2021 18:20 Publikacja: 18.01.2021 17:39

Pomoc dla serca

Foto: shutterstock

Choroba niedokrwienna serca, którą uleczalną uczyniono dopiero nieco ponad pół wieku temu, powoduje stany w starożytności nazywane mediatio mortis – przygotowanie do śmierci. Dziś jednak niewielu o tym pamięta, a operacja, którą po raz pierwszy wykonał w latach 60. XX w. pewien argentyński lekarz, ratuje życie i przywraca zdrowie 800 tys. ludzi rocznie.

Argentyński chirurg René Favaloro, który pionierską operację przeprowadził w 1967 r. w klinice w Cleveland, urodził się w 1923 r. w argentyńskim La Plata jako wnuk emigrantów z Sycylii. Syn stolarza i krawcowej, wiążąc swoją przyszłość z medycyną, inspirował się ponoć wujem – lekarzem. Był to jedyny członek bliskiej rodziny René mający wyższe wykształcenie. To właśnie dlatego tuż po ukończeniu szkoły średniej Favaloro zdawał na wydział medyczny Uniwersytetu w La Plata i został przyjęty.

Na trzecim roku studiów został lekarzem rezydentem w szpitalu, do którego przyjmowano najbardziej skomplikowane przypadki z większości prowincji Buenos Aires. To właśnie tu, jak później opisywał to „The Times", „brał udział w zabiegach przeprowadzanych przez profesorów José María Mainettiego i Federico E. B. Christmanna. Od nich nauczył się prostoty i standaryzacji, którą później zastosował w chirurgii sercowo-naczyniowej, co jest jednym z jego wielu wielkich wkładów w techniki operacyjne układu sercowo-naczyniowego".

Po ukończeniu studiów planował pracę w szpitalu, ale jedyna dostępna wówczas dla niego oferta była równoznaczna ze wstąpieniem w szeregi peronistów – do Partii Justycjalistycznej. Favaloro nie zdobył się na to. Zamiast kariery w dużym szpitalu rozpoczął pracę jako wiejski lekarz – przeniósł się do miasteczka Jacinto Aráuz w prowincji La Pampa. Już tutaj zdziałał wiele – nie tylko leczył, ale też szkolił i edukował lokalne społeczności, nauczycieli i pielęgniarki. Dzięki jego staraniom miasteczko zyskało nową salę operacyjną i laboratorium. Sam Favaloro dopiero po 12 latach zmienił otoczenie i złożył podanie o przyjęcie go na praktykę do kliniki w amerykańskim Cleveland. To właśnie tu w 1967 r. przeprowadził historyczną operację wszczepienia bajpasów, która radykalnie odmieniła los pacjentów cierpiących na chorobę niedokrwienną serca.

Wzmianki o chorobie niedokrwiennej serca, nazywanej też chorobą wieńcową, zamieszczano już w starożytności, m.in. w papirusie Ebersa napisanym ok. 1550 r. p.n.e. Objawy choroby szczegółowo opisał też Hipokrates. W starożytności jednak objawy przypisywano... żołądkowi. I choć w kolejnych latach stopniowo odkrywano wiele tajemnic medycyny, na opisanie morfologii zawału trzeba było poczekać aż do 1912 r. W XX w. chorobę niedokrwienną serca, tak często prowadzącą właśnie do zawału mięśnia sercowego, uznano też za chorobę cywilizacyjną i praktycznie całkowicie zmieniono podejście do niej. Za kolejny zwrot w podejściu do leczenia tej choroby odpowiedzialny był właśnie doktor Favaloro.

„Opracował technikę bajpasów lub wszczepienia pomostów wieńcowych (CABG), fundamentalne dzieło w jego karierze i technikę, która radykalnie zmieniła historię choroby niedokrwiennej serca" – czytamy dziś na stronie The Favaloro Foundation – instytucji, którą założył, kiedy wrócił z dziesięcioletniego pobytu w USA.

Na początku 1967 r. Favaloro zaczął rozważać możliwość zastosowania żyły odpiszczelowej w chirurgii wieńcowej. Podstawową zasadą było ominięcie chorego odcinka tętnicy wieńcowej w celu zapewnienia odpowiedniego przepływu krwi.

Współcześnie metod leczenia jest wiele, od farmakologicznych – m.in. leki przeciwpłytkowe i hipolipemizujące, blokery kanału wapniowego – po inwazyjne, wśród których wyróżnia się dwie procedury: przezskórną wewnątrznaczyniową angioplastykę wieńcową (PTCA) i zabieg wszczepienia pomostów aortalno-wieńcowych (CABG), potocznie nazywany właśnie wszczepieniem bajpasów.

W skali całego świata przeprowadza się dziś około 800 tys. operacji wszczepienia bajpasów rocznie. Ponad 500 tys. z nich odbywa się w USA. Dzięki rosnącej wiedzy medycznej odsetek zgonów podczas tej operacji zmniejszył się z 50 proc. w latach 60. XX w. do 3–5 proc. w XXI w. Nadal jest to jednak poważna operacja wiążąca się z długotrwałą rehabilitacją i długą listą zaleceń obowiązujących pacjenta także po zakończeniu rekonwalescencji.

Choroba niedokrwienna serca, którą uleczalną uczyniono dopiero nieco ponad pół wieku temu, powoduje stany w starożytności nazywane mediatio mortis – przygotowanie do śmierci. Dziś jednak niewielu o tym pamięta, a operacja, którą po raz pierwszy wykonał w latach 60. XX w. pewien argentyński lekarz, ratuje życie i przywraca zdrowie 800 tys. ludzi rocznie.

Argentyński chirurg René Favaloro, który pionierską operację przeprowadził w 1967 r. w klinice w Cleveland, urodził się w 1923 r. w argentyńskim La Plata jako wnuk emigrantów z Sycylii. Syn stolarza i krawcowej, wiążąc swoją przyszłość z medycyną, inspirował się ponoć wujem – lekarzem. Był to jedyny członek bliskiej rodziny René mający wyższe wykształcenie. To właśnie dlatego tuż po ukończeniu szkoły średniej Favaloro zdawał na wydział medyczny Uniwersytetu w La Plata i został przyjęty.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień