Przygotowanie firmowej nieruchomości pod budowę często wiąże się z wycinką drzew. Jej zasady określa ustawa o ochronie przyrody (dalej: ustawa). Zgodnie z nią, przedsiębiorca, który zechce wyciąć drzewo lub krzew, musi uzyskać zezwolenie wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. W niektórych przypadkach zgodę wydają inne urzędy niż gminne czy miejskie. Tak jest, gdy drzewa rosną na nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub na terenie rezerwatu przyrody albo parku narodowego. W pierwszym przypadku właściwą instytucją jest wojewódzki konserwator zabytków, w drugim – regionalny dyrektor ochrony środowiska, a trzecim – dyrektor parku.
Wniosek o wydanie zezwolenia składa właściciel działki. Wzory wniosku można znaleźć na stronach internetowych gmin w zakładce BIP. Często oprócz wzorów znajdują się tam również informacje o procedurze i przepisach.
Właściciel firmy nie musi dołączać do wniosku dokumentów potwierdzających tytuł prawny do nieruchomości. Wystarczy oświadczenie składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.
28 sierpnia ubr. zmieniły się przepisy tej ustawy. Obecnie więc nie wiek drzewa decyduje o tym, czy na wycinkę potrzebne jest zezwolenie, lecz obwód pnia na wysokości 5 cm. Zezwolenie nie jest potrzebne, jeżeli nie przekroczy on 25 cm. Obwód topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego i srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego nie może przekroczyć 35 cm.
Bez zgody można wyciąć gatunek drzewa uznany przez ministra środowiska za inwazyjny. Chodzi o bożodrzew gruczołkowaty. To drzewo pochodzące z Chin i Tajwanu, bardzo rozpowszechnione na południowym zachodzie Polski.