Stary gabinet lekarski zgodny z prawem budowlanym

To, że gabinet został wybudowany przed laty, nie zwalnia lekarza z obowiązku dostosowania go do współczesnych standardów.

Aktualizacja: 05.04.2016 13:54 Publikacja: 05.04.2016 07:41

Stary gabinet lekarski zgodny z prawem budowlanym

Foto: 123RF

Powiatowy inspektor sanitarny przeprowadził kontrolę w gabinecie ginekologicznym usytuowanym w domu jednorodzinnym, w którym mieszkał lekarz.

W trakcie kontroli stwierdził, że gabinet nie ma bezpośredniego połączenia z pomieszczeniem higieniczno-sanitarnym. Nie można więc w nim przyjmować pacjentów i wydał decyzję w tej sprawie.

Ginekolog odwołał się do wojewódzkiego inspektora sanitarnego. Lekarz tłumaczył, że gabinet powstał z zachowaniem standardów sanitarno-epidemiologicznych i nie stwarza zagrożenia dla zdrowia pacjentek.

Inspektor wojewódzki przyznał jednak rację powiatowemu. Wówczas lekarz wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Wyjaśnił w niej, że gabinet powstał w zgodzie z projektem budowlanym. Uzyskał akceptację nadzoru budowlanego, zarówno na etapie projektowym, jak i przy odbiorze. W czasie gdy gabinet był budowany, tj. w 2007 r., obowiązywało rozporządzenie ministra zdrowia z 9 marca 2000 r. W § 3 określało wymagania sanitarne, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia, w których mogą być udzielane określone świadczenia zdrowotne. Zgodnie z nim w gabinecie przy ww. pomieszczeniu powinna być wydzielona kabina higieny osobistej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił jednak skargę. Uznał, że powiatowy i wojewódzki inspektor mieli rację. W opinii sądu błędny jest zarzut skargi, że skoro w 2007 r. został zatwierdzony projekt budowlany i skarżący uzyskał pozwolenie na budowę, to do gabinetu ginekologicznego, znajdującego się w oddanej w 2014 r. do użytkowania części usługowej budynku, należy stosować przepisy rozporządzenie ministra zdrowia z 9 marca 2000 r. W międzyczasie doszło bowiem do zmiany ustawy o działalności leczniczej, a wspomniane rozporządzenie zastąpiło nowe. Skarżący miał więc obowiązek dostosować się do nowych wymagań.

Powiatowy inspektor sanitarny przeprowadził kontrolę w gabinecie ginekologicznym usytuowanym w domu jednorodzinnym, w którym mieszkał lekarz.

W trakcie kontroli stwierdził, że gabinet nie ma bezpośredniego połączenia z pomieszczeniem higieniczno-sanitarnym. Nie można więc w nim przyjmować pacjentów i wydał decyzję w tej sprawie.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów