– Obecność tej wystawy w Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów Stawisku jest oczywista – uważa Robert Papieski, współkurator ekspozycji obok Małgorzaty Zawadzkiej. – To było miejsce, do którego w latach 20. i 30. ubiegłego wieku członkowie grupy często i regularnie przyjeżdżali.
Robert Papieski przypomina, że Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie gościli w swoim domu wszystkich skamandrytów (poza Kazimierzem Wierzyńskim) i ich satelitów – m.in. Jerzego Lieberta, Marię Pawlikowską-Jasnorzewską. Były rozmowy, koncerty, czytanie wierszy, omawianie kwestii społecznych i politycznych.
Stawisko przejęło rolę kawiarni literackich, w których się spotykali – od pierwszej Pod Picadorem na Nowym Świecie poprzez stolik w Ziemiańskiej aż do Europejskiego. Dziś jedynym miejscem, które pozostało po skamandrytach jest właśnie Stawisko.
Listopadowy debiut
Tę grupę tworzyło pięciu utalentowanych poetów rozpoczynających wówczas karierę artystyczną: Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Lechoń, Antoni Słonimski, Julian Tuwim, Kazimierz Wierzyński.
29 listopada 1918 roku, czyli kilkanaście dni po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, wystąpili po raz pierwszy, jeszcze jako picadorzy, w kawiarni na Nowym Świecie. Wcześniej takie legalne funkcjonowanie nie było możliwe.