Niemiecka firma podała na salonie w Detroit, ze zatrudni dodatkowo 1000 ludzi, a produkcja e-auta zacznie się w 2022 r. - Oczywiście uważamy, że elektryczne pojazdy będą odgrywać coraz istotniejszą rolę - powiedział gubernator Tennessee, Bill Haslam podczas ogłaszania tej inwestycji przez Niemców.
Volkswagen podał w listopadzie, że zamierza montować pojazdy elektryczne w Ameryce Płn., ale wtedy nie zdecydował, w którym zakładzie.
Problem z dieslami w Europie
Niemiecki urząd motoryzacji KBA zastanawia się tymczasem nad poleceniem Volkswagenowi rozszerzyć akcję przywoławczą diesli z powodu ich emisji - podał tygodnik "Bild am Sonntag".
Urząd uruchomił śledztwo, aby ustalić, czy uaktualnienie oprogramowania w pojazdach z silnikami 1,2 litra, w tym popularnych Polo, pozwoliło producentowi oszukiwać podczas testów na emisję spalin. Tygodnik dodał, że prokuratura przygotowuje się do ogłoszenia aktu oskarżenia wobec niektórych szefów VW, których nie ujawnia, bo producent zapewnił w 2016 r., że silniki 1,2 nie mają oprogramowania z nielegalną funkcją pozwalającą zakłamywać wyniki testów.
KBA zamierza zakazać używania 30 tys. samochodów w Niemczech, choć jest bardziej możliwe, że poleci ponownie zmiany w ich oprogramowaniu. Będzie to dotyczyć 370 tys. pojazdów VW w Europie. Resort transportu, który jest instancją zwierzchnią dla KBA podał, że śledztwa jeszcze nie zakończono.