Ponad 160 dni czekania na klienta

Najszybciej chętnego na mieszkanie można znaleźć w Lublinie. Najdłużej czeka się w Poznaniu.

Aktualizacja: 13.09.2018 12:44 Publikacja: 13.09.2018 12:31

Akademicki Lublin jest chętnie wybierany przez inwestorów

Akademicki Lublin jest chętnie wybierany przez inwestorów

Foto: Freedom Nieruchomości

Tak wynika z analiz sieciowej agencji Metrohouse. - Różnice w czasie oczekiwania na nabywcę są naprawdę duże - podkreśla Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. - Do analizy wybraliśmy 15 największych miast, w których nasza agencja ma biura nieruchomości. Podany średni czas sprzedaży może być nieco dłuższy, ponieważ część sprzedających próbuje dokonać transakcji samodzielnie, a oferta trafia do biura nieruchomości po pewnym czasie od pojawienia się na rynku - zwraca uwagę.

Z przeprowadzonych wyliczeń wynika, że najszybciej można znaleźć klienta na mieszkanie w Lublinie. - Od momentu rozpoczęcia sprzedaży w biurze nieruchomości do znalezienia klienta zdecydowanego na zakup mija średnio 49 dni - wskazuje Marcin Jańczuk. - Słynące z akademickich tradycji miasto jest też skutecznie monitorowane przez inwestorów, którzy kupują lokale na wynajem dla studentów. To oni napędzają lokalny rynek nieruchomości. Kolejne miejsca pod względem szybkości sprzedaży należą do Torunia i Bydgoszczy (odpowiednio 76 i 78 dni). Następne miejsca zajmują Rzeszów (82 dni), Kielce (83 dni), Olsztyn (91 dni) i Elbląg (92 dni).

Patrz: Czas sprzedaży mieszkań

Średnio równo 100 dni musieli czekać na zdecydowanego klienta właściciele mieszkań w Katowicach. - Patrząc przez pryzmat innych miast jest to całkiem dobry wynik, ponieważ jak się okazuje w największych polskich miastach czas oczekiwania na sprzedaż jest najdłuższy - mówi Marcin Jańczuk. - Przykładowo w Gdańsku jest to 135 dni, w Warszawie 140, a w Poznaniu nawet 167 dni. - W dużych miastach rynek wtórny musi rywalizować z bogatą ofertą deweloperów. Dodatkowo do wydłużenia czasu sprzedaży przyczynia się wysoka podaż mieszkań w największych metropoliach. Na szybką sprzedaż mogą liczyć lokale o rynkowej wycenie, w dobrych lokalizacjach - wyjaśnia.

Ekspert Metrohouse tłumaczy, że czas sprzedaży mieszkania zależy od bardzo wielu czynników. - Najważniejsza jest cena. Sprzedający wychodzą z błędnego przekonania, że pierwsza cena ofertowa powinna być zawyżona, zawierać dość pokaźny margines negocjacyjny - opowiada Jańczuk.

- Niczym nieuzasadniona wysoka wycena nieruchomości powoduje całkowity brak zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców i wydłużający się w nieskończoność czas ekspozycji oferty na rynku. Z kolei późniejsze nagłe korekty ceny w dół sprawiają, że osoby obserwujące ofertę zaczynają zastanawiać się nad przyczyną nagłej zmiany ceny, co wzbudza dodatkowe podejrzenia - komentuje Piotr Kerner, dyrektor regionalny w Metrohouse. - Innym czynnikiem jest lokalizacja. Długi dojazd do centralnych rejonów miasta, brak dostatecznej komunikacji i infrastruktury lokalnej - to wszystko sprawia, że rezygnujemy zakupów mieszkań w pewnych rejonach miasta.

Analitycy Metrohouse podkreślają, że duże znaczenie ma obiegowa opinia na temat określonych osiedli. - W każdej miejscowości są miejsca które cieszą się mniejszym lub większym prestiżem. Wizerunek dzielnicy odgrywa niebagatelną rolę w procesach decyzyjnych klientów - podkreśla Marcin Jańczuk. - Powodem przedłużającego się czasu sprzedaży może być też m.in. niezbyt funkcjonalny układ pomieszczeń, złe gospodarowanie budynkiem i okolicznymi terenami, ale także słabo zurbanizowana okolica, bliskość terenów przemysłowych. Nawet atrakcyjnie wycenione mieszkanie może być trudne do sprzedaży, jeżeli np. znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie trasy szybkiego ruchu, bądź ekspozycja okien sprawia, że do lokalu rzadko docierają promienie słoneczne.

Rekordowy czas sprzedaży odnotowany przez doradców Metrohouse przekracza 24 miesiące. - Wprawdzie tak długi czas oczekiwania na klienta należy do rzadkości, ale nieugięta postawa negocjacyjna oraz niekoniecznie atrakcyjne mieszkanie to mieszanka, która może przyczynić się do nadmiernie długiego czasu sprzedaży - podkreśla Marcin Jańczuk.

Tak wynika z analiz sieciowej agencji Metrohouse. - Różnice w czasie oczekiwania na nabywcę są naprawdę duże - podkreśla Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. - Do analizy wybraliśmy 15 największych miast, w których nasza agencja ma biura nieruchomości. Podany średni czas sprzedaży może być nieco dłuższy, ponieważ część sprzedających próbuje dokonać transakcji samodzielnie, a oferta trafia do biura nieruchomości po pewnym czasie od pojawienia się na rynku - zwraca uwagę.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu