Chcemy mieszkać inaczej niż sąsiad

Oferowane przez deweloperów pakiety wykończenia wnętrz wybiera ok. 10–20 proc. klientów. Największym wzięciem usługa cieszy się wśród inwestorów. Większość kupujących mieszkania dla siebie wciąż woli się urządzać na własną rękę.

Publikacja: 02.03.2021 21:00

Pakiety kompleksowego wykończenia mieszkań oferuje np. Bouygues Imamobilier Polska. Firma współpracu

Pakiety kompleksowego wykończenia mieszkań oferuje np. Bouygues Imamobilier Polska. Firma współpracuje m.in. z pracownią Deer Design

Foto: materiały prasowe

Na rynku nowych mieszkań w Polsce, w przeciwieństwie do wielu rozwiniętych krajów Europy, dominuje tzw. standard deweloperski. Klient kupuje gołe ściany. Z kolei na rynku najmu instytucjonalnego, na co zwraca uwagę Tymon Nowosielski, prezes Eiffage Immobilier Polska, projektuje się mieszkania do ostatniej klamki. Jego zdaniem dobre praktyki, dbałość o każdy szczegół zaczną przenikać na rynek sprzedaży.

Robert Korczyński z zarządu Emmerson Evaluation ocenia, że duże zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych rynkiem najmu nie zmieni jego oblicza w najbliższym czasie. – Trzeba osiągnąć dużą skalę projektów tego typu. Mimo ostatnich, dużych jak na polskie warunki transakcji funduszy inwestycyjnych są to inwestycje, które dopiero powstaną. Nadal będzie to niewielka skala w stosunku do całej oferty rynku najmu, która jest w rękach prywatnych właścicieli – tłumaczy.

Inaczej niż sąsiad

Z kolei Agnieszka Mikulska, ekspert w dziale mieszkaniowym firmy doradczej CBRE, przyznaje, że pakiety wykończeniowe zyskują na popularności. – Chyba jednak za wcześnie, by mówić, że jest to rynkowy standard – zastrzega. Rozwiązanie, jak mówi, jest bardzo wygodne dla kupujących mieszkania w celach inwestycyjnych, na wynajem. Daje oszczędność i czasu, i pracy. Deweloperzy oferują pakiety wykończenia o zróżnicowanym standardzie. – Można założyć, że do ceny metra trzeba doliczyć maksymalnie 10–15 proc. ceny mkw. mieszkania – szacuje ekspertka.

Przypomina, że przed pandemią ok. 40 proc. mieszkań w największych miastach było kupowanych w celach inwestycyjnych. Teraz to ok. 25 proc. – To nadal dużo, oznacza jednak, że ok. 70 proc. to mieszkania do własnego użytku – mówi. – A przy takim zakupie klienci zwykle decydują się na samodzielny wybór z tysięcy rodzajów płytek czy podłóg. Choć pochłania to dużo czasu, daje większe poczucie budowania własnego lokum.

Wojciech Chotkowski, prezes spółki Aria Development, dodaje, że jesteśmy bardzo tradycyjnym narodem. – Polacy nie zmieniają mieszkań co pięć–dziesięć lat – mówi. – Jesteśmy przywiązani do własności i bycia samodzielnym. Wielu woli poszukać materiałów, ekipy remontowej i przygotować aranżację na własną rękę, niż zlecać prace profesjonalnej firmie. Dbamy o detale. Lubimy mieć oryginalne projekty, najlepiej inne niż sąsiedzi.

Aria Development współpracuje z jedną z firm, która zajmuje się urządzaniem mieszkań. Oferuje trzy pakiety w cenie od 690 do 1870 zł za mkw. Obejmują one m.in. położenie podłogi, glazury, ceramiki, montaż wanny, kabiny, armatury, drzwi. Klienci mogą liczyć na wsparcie architekta.

– Im droższy pakiet, tym lepsze i bardziej ekskluzywne materiały – mówi Agata Zambrzycka, dyrektor ds. sprzedaży w Arii Development. – Usługa jest dobrym rozwiązaniem dla klientów, którzy nie mają czasu, nie lubią lub nie potrafią prowadzić i nadzorować remontów.

Jakość i swoboda

Gotowe i „masowe" rozwiązania, jak dodaje Wojciech Chotkowski, to jednak ograniczone zestawy materiałów. – Lokale nigdy nie będą tak oryginalne, jak te zaprojektowane przez nas samych – mówi prezes. – Zmiany na rynku wykończeń wymagają pracy organicznej i edukacji. Żeby popyt na usługi dużych firm wykończeniowych znacząco się zwiększył, ludzie muszą otrzymywać najwyższą jakość, niekonwencjonalne rozwiązania spoza typowych pakietów i szeroki wybór materiałów.

Dodaje, że Aria pracuje nad ofertą indywidualnego urządzania mieszkań w racjonalnej cenie, z gwarancją dewelopera. Klient mógłby swobodnie dobierać materiały.

Elastycznie do kwestii wykończeń podchodzą Cordia i Polnord. Firmy nie oferują gotowych pakietów, ale jak mówi Michał Melaniuk, dyr. zarządzający inwestycjami mieszkaniowymi w spółce Cordia Polska i prezes Polnordu, współpracują z pracowniami architektonicznymi.

– Wnętrza to sprawa bardzo indywidualna, więc dajemy klientom swobodę i możliwość podjęcia decyzji o współpracy z firmą oferującą wykończenie – wyjaśnia Michał Melaniuk. – Jako deweloper nie pośredniczymy w tym procesie. Model sprawdza się od lat. Klienci jednak często sami podejmują się prac wykończeniowych, korzystając z rozwiązań, które zwyczajnie mogą być tańsze.

Prezes Melaniuk przyznaje jednocześnie, że wykańczanie mieszkań pod klucz jest bardzo wygodne, więc popularność usługi rośnie. – W Polsce wybiera ją ok. 10–20 proc. kupujących. Dotychczas byli to głównie inwestorzy i klienci z segmentu premium – mówi.

Cezary Grabowski, dyr. sprzedaży w Bouygues Immobilier Polska, mówi, że klienci coraz częściej pytają o wykończenie pod klucz. Firma współpracuje z kilkoma pracowniami architektury wnętrz. Np. Deer Design proponuje klientom ze stolicy trzy podstawowe programy. Można je modyfikować. – Klient dostaje paczkę projektów, wizualizacje, materiały wykończeniowe, nadzór i wykonanie prac, usługę dekoracji i sesję zdjęciową – mówi dyrektor. Ceny: od 690 do 1490 zł za mkw. Pracownia może też zaprojektować i wykonać meble. Są także dwa programy specjalne w cenie 1050 i 1550 zł za mkw.

Na rynku nowych mieszkań w Polsce, w przeciwieństwie do wielu rozwiniętych krajów Europy, dominuje tzw. standard deweloperski. Klient kupuje gołe ściany. Z kolei na rynku najmu instytucjonalnego, na co zwraca uwagę Tymon Nowosielski, prezes Eiffage Immobilier Polska, projektuje się mieszkania do ostatniej klamki. Jego zdaniem dobre praktyki, dbałość o każdy szczegół zaczną przenikać na rynek sprzedaży.

Robert Korczyński z zarządu Emmerson Evaluation ocenia, że duże zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych rynkiem najmu nie zmieni jego oblicza w najbliższym czasie. – Trzeba osiągnąć dużą skalę projektów tego typu. Mimo ostatnich, dużych jak na polskie warunki transakcji funduszy inwestycyjnych są to inwestycje, które dopiero powstaną. Nadal będzie to niewielka skala w stosunku do całej oferty rynku najmu, która jest w rękach prywatnych właścicieli – tłumaczy.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu