Jak zatrzymać galopadę myśli

Umiejętność radzenia sobie z uporczywie powracającymi emocjami kryje się w chemii mózgu.

Aktualizacja: 13.11.2017 18:00 Publikacja: 13.11.2017 17:43

Kontrola własnych myśli jest kluczowa dla zachowania dobrego samopoczucia i zdrowia

Kontrola własnych myśli jest kluczowa dla zachowania dobrego samopoczucia i zdrowia

Foto: AdobeStock

Naukowcy zidentyfikowali kluczową substancję chemiczną w mózgu, która pozwala tłumić niechciane myśli. Odkrycie to pozwala wyjaśnić, dlaczego ludzie cierpiący na takie zaburzenia, jak lęk, zespół stresu pourazowego (PTSD), depresja i schizofrenia, często doświadczają uporczywych i natrętnych procesów myślowych.

Osoby zdrowe wcale nie są wolne od tego problemu. Czasami powracają do nas wspomnienia, obrazy lub po prostu analizujemy codzienne wydarzenia. Gdy tak się dzieje, możemy reagować na przeróżne sposoby – na przykład generując różne rozwiązania. Powracające w ten sposób myśli nie stanowią problemu, ponieważ są naturalnym procesem poznawczym i pomagają nam w podejmowaniu decyzji.

Tama dla myśli

Jeśli temat rozważań jest nieprzyjemny lub traumatyczny, wspomnienia bardzo negatywne, niepokojące i realistycznie odtwarzające wydarzenia, o których chcielibyśmy zapomnieć, pojawia się problem. Nie było dotąd wiadomo, dlaczego niektóre osoby lepiej sobie z nim radzą od innych.

– Nasza zdolność kontrolowania myśli ma zasadnicze znaczenie dla dobrego samopoczucia – wyjaśnia prof. Michael Anderson z uniwersytetu w Cambridge. – Kiedy ta zdolność szwankuje, pojawiają się jedne z najbardziej wyniszczających objawów chorób psychicznych: natrętne wspomnienia, obrazy, halucynacje, uporczywe rozmyślania oraz inne patologiczne procesy. Są to wszystkie kluczowe objawy chorób psychicznych, takich jak PTSD (zespół stresu pourazowego), schizofrenia, depresja i lęk.

Prof. Anderson twierdzi również, że nie bylibyśmy w stanie przetrwać bez gwałtownie napływających myśli. Potrzebujemy szybko dostępnych refleksji, więc musi istnieć mechanizm pomagający nam je segregować i priorytetyzować.

Wiadomo już, że w tym procesie kluczową rolę odgrywa kora przedczołowa. Naukowcy odkryli niedawno, że ten obszar mózgu odgrywa również ważną rolę w powstrzymywaniu niechcianych myśli. Działa on jak główny regulator kontrolujący inne regiony, takie jak kora ruchowa odpowiedzialna za aktywność fizyczną i hipokamp, który zarządza wspomnieniami.

Wspomnienia pod lupą

W tym miesiącu w czasopiśmie „Nature Communications" opublikowane zostały wyniki badań prowadzonych przez zespół naukowców pod kierownictwem dr. Taylora Schmitza i prof. Andersona. Zastosowali zadanie zwane „Think/No-Think" (myśl/nie myśl) do zidentyfikowania nowo odkrytego procesu zachodzącego w mózgu i przyjrzenia się aktywności kory przedczołowej.

Uczestnicy mieli za zadanie uczyć się kojarzyć serię sparowanych słów z innymi, niepowiązanymi wyrazami. W następnym etapie badani proszeni byli o przywołanie skojarzonego słowa lub mieli się powstrzymać od myślenia o nim.

Korzystając z kombinacji funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) i spektroskopii rezonansu magnetycznego, naukowcy byli w stanie obserwować, co się działo w kluczowych obszarach mózgu, gdy uczestnicy próbowali zahamować swoje myśli. Spektroskopia umożliwiła naukowcom zmierzenie procesów chemicznych zachodzących w mózgu, a nie tylko samą jego aktywność.

Prof. Anderson, dr Schmitz i współpracownicy wykazali, że zdolność do hamowania niechcianych myśli opiera się na neuroprzekaźniku GABA – substancji chemicznej umożliwiającej przekazywanie wiadomości między komórkami nerwowymi.

GABA jest głównym „hamującym" neuroprzekaźnikiem w mózgu, a jego uwalnianie przez jedną komórkę nerwową może tłumić aktywność w innych jednostkach, z którymi jest połączona. Naukowcy stwierdzili, że stężenia GABA w hipokampie – kluczowym obszarze mózgu zaangażowanym w procesy pamięciowe – określają zdolność ludzi do blokowania, odzyskiwania oraz zapobiegania powrotowi myśli i wspomnień.

Odkrycie nie tylko pozwala na inne spojrzenie na przeszłe terapie ciężkich dolegliwości, takich jak schizofrenia czy PTSD, ale i niesie nadzieję na opanowanie galopu myśli wszystkim zestresowanym i nieradzącym sobie z utrapieniami dnia codziennego ludziom.

Naukowcy zidentyfikowali kluczową substancję chemiczną w mózgu, która pozwala tłumić niechciane myśli. Odkrycie to pozwala wyjaśnić, dlaczego ludzie cierpiący na takie zaburzenia, jak lęk, zespół stresu pourazowego (PTSD), depresja i schizofrenia, często doświadczają uporczywych i natrętnych procesów myślowych.

Osoby zdrowe wcale nie są wolne od tego problemu. Czasami powracają do nas wspomnienia, obrazy lub po prostu analizujemy codzienne wydarzenia. Gdy tak się dzieje, możemy reagować na przeróżne sposoby – na przykład generując różne rozwiązania. Powracające w ten sposób myśli nie stanowią problemu, ponieważ są naturalnym procesem poznawczym i pomagają nam w podejmowaniu decyzji.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”