Reklama

HFPC: Kara dla TVN "poważną ingerencją w wolność słowa"

Upoważnienie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji Przewodniczącego Rady do nałożenia wyjątkowo surowej kary finansowej na stację telewizyjną TVN w związku ze "sposobem relacjonowania w programie TVN 24 wydarzeń w Sejmie RP i pod Sejmem RP w dniach 16 – 18 grudnia 2016 r.", bez uzasadnienia tej decyzji, stanowi "poważną ingerencję w wolność słowa" - alarmuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Aktualizacja: 13.12.2017 10:03 Publikacja: 13.12.2017 09:56

HFPC: Kara dla TVN "poważną ingerencją w wolność słowa"

Foto: Fotorzepa/ Michał Walczak

qm

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała w poniedziałek, że zdecydowała o nałożeniu 1 mln 479 tys. zł kary na spółkę TVN SA, nadawcę programu TVN 24, za sposób relacjonowania wydarzeń w Sejmie i przed Sejmem z grudnia 2016 r. Według KRRiT nadawca programu TVN 24 naruszył przepisy ustawy o radiofonii i telewizji poprzez "propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu". Spółka TVN SA uznała decyzję Krajowej Rady za bezpodstawną i zapowiedziała odwołanie się od niej do Sądu Okręgowego w Warszawie.

"Przekazywanie informacji zarówno na temat prac parlamentu, jak i zgromadzeń publicznych należy do podstawowych obowiązków mediów wypełniających funkcję tzw. publicznego stróża i ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania demokratycznego państwa prawnego" - podkreśla HFPC. Fundacja zauważa, że "ochrona swobody wypowiedzi w sektorze mediów prywatnych jest tym bardziej istotna w sytuacji, gdy przeprowadzona w 2016 r. reforma mediów publicznych doprowadziła do utraty możliwości bezstronnego relacjonowania przez nie działalności władzy publicznej".

W swoim stanowisku HFPC zauważa, że dotkliwa kara za relacjonowanie wydarzeń może być odebrane jako "dążenie do ograniczenia pluralizmu na polskim rynku mediów".

Fundacja zaapelowała do KRRiT o "rzetelne wykonywanie ustawowych zadań oraz respektowanie standardów wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji, do czego zobowiązuje Radę art. 213 ust. 1 Konstytucji". Zwróciła się również z wnioskiem o uzasadnienie nałożonej na telewizję kary, "zgodnie z dotychczasową praktyką".

Komentując reakcje na decyzję KRRiT jej rzeczniczka Teresa Brykczyńska podkreśliła, że Krajowa Rada "przeprowadziła bardzo dokładne postępowanie w sprawie sposobu relacjonowania w programie TVN24 wydarzeń w Sejmie i pod Sejmem w dniach 16-18 grudnia" i "stwierdziła, że spółka TVN SA, która jest nadawcą tego programu, naruszyła art. 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji". Punkty te mówią o "propagowaniu działań sprzecznych z prawem i sprzyjaniu zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu".

Reklama
Reklama

We wtorek swoje zaniepokojenie decyzją o ukaraniu TVN wyraził Departament Stanu USA. "Wydaje się, że decyzja ta podważa wolność mediów w Polsce, bliskiego sojusznika (USA - przyp.red.). Wolne i niezależne media są niezbędne dla silnej demokracji" - podkreślił w komunikacie amerykański resort dyplomacji.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Kraj
Od stycznia nie będzie można wynająć lokalu komunalnego? Jedyna nadzieja w radnych
Kraj
Pierwszy kierowca ukarany za wjazd do Strefy Czystego Transportu. Warszawa zaostrzy przepisy od 2026 roku
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Rafał Trzaskowski zadłuża Warszawę. M.in. na „pokrycie wydatków po inwazji Rosji na Ukrainę”
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama