Holandia i Belgia wstrzymały loty z Wielkiej Brytanii w obawie przed koronawirusem

Holenderskie władze w niedzielę 20 grudnia wstrzymały wszystkie połączenia lotnicze z Wielką Brytania po odkryciu nowego wariantu koronawirusa. Podobna decyzje podjął rząd Belgii wstrzymując ruch lotniczy i kolejowy, a także włoski rząd

Aktualizacja: 20.12.2020 08:58 Publikacja: 20.12.2020 08:21

Holandia i Belgia wstrzymały loty z Wielkiej Brytanii w obawie przed koronawirusem

Foto: AFP

Zakaz wszedł w życie natychmiast i ma obowiązywać do 1 stycznia - informuje agencja Reutera.

Nad zakazem lotów do i z Wielkiej Brytanii oraz Republiki Południowej Afryki zastanawiają się także władze Niemiec - informuje AFP. Wirusolog z berlińskiej kliniki Charité Christian Drosten zapewnia, że nowej mutacji koronawirusa jeszcze nie zanotowano w Niemczech, ale należy bacznie nadzorować stan epidemiologiczny w kraju.

Polskie Linie Lotnicze LOT nie zamierzają na razie odwoływać żadnych połączeń z Wielka Brytanią. Rejsy odbywają się normalnie.

Holenderski Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM) zalecił ostrożność i jak największe ograniczenia, które mogłyby zapobiec sprowadzenie nowego wariantu tego koronawirusa do Holandii. Ograniczenie lub kontrolowanie ruchów podróżnych uznano za jeden z ważniejszych środków zapobiegawczych.

Jednak według informacji agencji DPA nowy wariant koronawirusa już pojawił się w Holandii i na początku grudnia został zidentyfikowany w jednej z próbek pobranych od chorych na COVID-19. Służby sprawdzają teraz kto zachorował, z kim miał kontakt oraz jak i gdzie doszło do infekcji.

AFP

Wielka Brytania ogłosiła w sobotę nowe restrykcje koronawirusowe dla Londynu, oznaczające praktycznie blokadę stolicy Wielkiej Brytanii oraz części południowej i wschodniej Anglii. Nowe restrykcje wchodzą w życie która rozpoczęła się w niedzielę 20 grudnia. Służby medyczne obawiają się, że nowy wariant koronawirusa szybko rozprzestrzeni się w kraju, powodując komplikacje dla i tak stojącego na skraju wydolności brytyjskiego systemu ochrony zdrowia.

Niedawno odkryty wariant wirusa SARS-COV-2 jest do 70 procent bardziej zaraźliwy niż wcześniej znana forma. W specjalnym wystąpieniu telewizyjnym premier Boris Johnson uspokajał Brytyjczyków, że nie ma dowodów na to, że szczepionki przeciwko nowej mutacji były mniej skuteczne.

Nowy, czwarty poziom restrykcji obowiązywać będzie w całej stolicy Wielkiej Brytanii oraz części południowo-wschodniej i wschodniej Anglii: hrabstwie Kent, Buckinghamshire, Berkshire, Surrey, Hertfordshire, Essex, a także w miastach Bedford, Milton Keynes, Luton i Portsmouth. Restrykcje mają obowiązywać przynajmniej dwa tygodnie. Pierwszy przegląd sytuacji epidemiologicznej nastąpi 30 grudnia. Wtedy rząd zdecyduje o dalszych krokach.

Nowy wariant koronawirusa wykryto w połowie grudnia podczas rutynowych badań w hrabstwie Kent w południowo-wschodniej Anglii. Potwierdzono już ponad 1000 przypadków zakażenia w 60 różnych obszarach geograficznych - głównie na południu Anglii, ale pojedyncze przypadki zakażenia zidentyfikowano także w Szkocji i Walii. Według naukowców nowy wariant SARS-COV-2 to lokalna, brytyjska mutacja.

Zakaz wszedł w życie natychmiast i ma obowiązywać do 1 stycznia - informuje agencja Reutera.

Nad zakazem lotów do i z Wielkiej Brytanii oraz Republiki Południowej Afryki zastanawiają się także władze Niemiec - informuje AFP. Wirusolog z berlińskiej kliniki Charité Christian Drosten zapewnia, że nowej mutacji koronawirusa jeszcze nie zanotowano w Niemczech, ale należy bacznie nadzorować stan epidemiologiczny w kraju.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec