- Tak, prowadzimy rozmowy z różnymi podmiotami, ale najpierw doprowadzimy do ich pogłębienia zanim będziemy komentować je prasie — powiedział Kurz na konferencji prasowej i dodał, że władze austriackie chcą zachować miejsca pracy w Austrii i szybko wyjaśnić sytuację.

Zarządca masy upadłościowej Lucas Flöther powiedział wcześniej, że będzie kontynuować działania dotyczące cesji austriackiego przewoźnika charterowego grupie IAG mimo werdyktu sądu w Berlinie, który uznał, że upadłość Niki należało ogłosić w Austrii a nie w Niemczech, czy wywołało wątpliwości, czy dojdzie do sprzedania tej linii grupie IAG. Poinformował ponadto, że do końca tygodnia Niki ogłosi w Austrii postępowanie upadłościowe, co powinno zabezpieczyć jej sprzedaż.

Założyciel tej linii, Niki Lauda powiedział w kanale tv Ö24, ze jest nadal gotów, gdyby dano mu szansę, złożyć nową ofertę na tę linię wspólnie z Thomas Cook i Condorem. — Jestem w dalszym ciągu zainteresowany, ale na razie nie ma takiej kwestii. Sytuacja prawna nie jest jasna — powiedział i dodał, że wcześniej proponował ok. 36 mln euro.

Niki korzysta na razie z 16,5 mln euro tymczasowego finansowania od Vuelinga, co zdaniem Flöthera wystarczy tylko na kilka tygodni.